Oleśnica. Śmiertelny wypadek w Dobroszycach. Nie żyje 26‑latka
W miejscowości Łuczyna na Dolnym Śląsku doszło do śmiertelnego wypadku. Na miejscu zmarła 26-letnia kierująca Oplem. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że to ona była sprawcą zdarzenia.
W czwartek w miejscowości Łuczyna na Dolnym Śląsku doszło do poważnego wypadku. Na wysokości cmentarza w gminie Dobroszyce zderzyły się czołowo dwa samochody osobowe.
Oleśnica. Śmiertelny wypadek w Dobroszycach. Nie żyje 26-latka
Początkowo świadkowie zdarzenia informowali portal olesnica998.pl o dwóch poszkodowanych osobach. Jedna z nich miała być nieprzytomna, a druga cierpieć z powodu urazu głowy. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Niestety, przylot LPR-u odwołano, ponieważ jedna z osób zmarła na miejscu. To 26-letnia kobieta, która kierowała Oplem. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że to właśnie ona była sprawcą wypadku.
Wygląda na to, że 26-latka kierująca Oplem na trzebnickich tablicach rejestracyjnych zahaczyła o pobocze, straciła panowanie nad kierownicą i zjechała na przeciwny pas ruchu. Tam doszło do zderzenia z jadącym z naprzeciwka BMW z powiatu oleśnickiego.
Na razie nie wiadomo, co mogło być przyczyną zahaczenia o pobocze. Często w takich sytuacjach winna jest nierozwaga kierujących, którzy np. używają podczas jazdy telefonów komórkowych, co nierzadko kończy się zjazdem z właściwego pasa ruchu. Póki co jednak policja nie jest w stanie tak dokładnie odtworzyć przebiegu wydarzeń. Faktem jest jednak śmierć młodej osoby, co powinno być przestrogą dla innych.
Ostrożność należy zachowywać zawsze, nawet podczas podróży z domu do miejsca pracy czy podczas jazdy dobrze daną trasą. Zawsze może się pojawić czynnik dodatkowy, którego nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Szczególnie, że pogoda na przełomie zimy i wiosny bywa zdradliwa.
źródło: olesnica998.pl