Oleśnica. Pijany policjant doprowadził do kolizji. Straci pracę
Niemal miesiąc temu w Oleśnicy doszło do niegroźnej kolizji drogowej, której sprawcą był policjant po służbie. Wątpliwości wzbudziło zachowanie funkcjonariusza, który prawdopodobnie prowadził pojazd mając 1,5 promila alkoholu we krwi. Za swój występek straci pracę.
Do kolizji doszło 10 września 2020 roku na ulicy Moniuszki w Oleśnicy. Jednostka policji, w której pracuje sprawca nie przekazała żadnych oficjalnych informacji na temat poziomu alkoholu we krwi funkcjonariusza bezpośrednio po zdarzeniu. Deklaracja o czynnościach mających na celu wydalenie go ze służby wskazuje jednak na to, że policjant był pod wpływem alkoholu.
Oleśnica. Pijany policjant doprowadził do kolizji. Straci pracę
Jak przekazał portalowi mojaolesnica.pl asp. szt. Sławomir Gierlach z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy, policjant straci pracę.
- Samochodem uczestniczącym w kolizji kierował funkcjonariusz z naszego powiatu. Istnieje podejrzenie, że kierował pojazdem pod wpływem alkoholu. W tym kierunku prokuratura prowadzi sprawę. U nas wszczęliśmy natomiast postępowanie w kierunku wydalenia go ze służby - powiedział Gierlach.
Za spowodowanie kolizji w stanie nietrzeźwości może grozić kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Według informacji świadków, policjant zdarzył się z samochodem prowadzonym przez starszego mężczyznę. Problemu by nie było, gdyby nie fakt, że jego stan wzbudził wiele wątpliwości. Mówi się, że we krwi miał 1,5 promila alkoholu.
Takie zachowanie jest niedopuszczalne, bez względu na to, czy ktoś pracuje w policji czy nie. Funkcjonariusz oprócz konsekwencji prawnych musi się jednak liczyć także z utratą pracy, ponieważ to właśnie policjanci powinni dawać innym obywatelom dobry przykład i promować zachowania zgodne z prawem, unikając przekraczania granic.
źródło: mojaolesnica.pl