WAŻNE
TERAZ

Warszawa potwierdza. Reżim Łukaszenki uwolnił trzech Polaków

Oława. Rowerem na Hel w 24 godziny. Wszystko dla chorego na białaczkę szpikową Daniela

Fantastyczna czwórka - tak z pewnością nazwać można czterech śmiałków z Dolnego Śląska, którzy chcą dojechać rowerem na Hel w 24 godziny. Wszystko po to, by uzbierać jak najwięcej pieniędzy dla chorego na białaczkę szpikową Daniela Malika.

Oława. Rowerem na Hel w 24 godziny. Wszystko dla chorego na białaczkę szpikową Daniela
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Katarzyna Łapczyńska

W niedzielę o godzinie 8:45 czwórka śmiałków z Dolnego Śląska ruszyła z Jelcza-Laskowic na Hel. Dzielni rowerzyści mają do przejechania 650 kilometrów. Dystans chcą pokonać w dobę. Wszystko po to, by ich akcja pomogła w zbiórce pieniędzy dla Daniela Malika z Oławy, który choruje na ostrą białaczkę szpikową.

Oława. Rowerem na Hel w 24 godziny. Wszystko dla chorego na białaczkę szpikową Daniela

Fantastyczna czwórka składa się z dojrzałych mężczyzn, którzy od lat trenują amatorsko kolarstwo szosowe. To ich pasja, która daje im motywację do życia. Postanowili wykorzystać swoje możliwości i ruszyć na północ Polski. Mimo doświadczenia, przejazd na Hel w 24 godziny traktują jako spore wyzwanie. - Wcześniej nie jeździliśmy trasy po zmierzchu. Wtedy oprócz tego, co na ulicy, słyszy się każdy szmer - mówi Darek, jeden ze śmiałków w rozmowie z tuolawa.pl.

- Jeśli chodzi o mnie, to nie lubię też wiatru. Nie przeszkadza mi upał, deszcz czy zimno. Najgorszy jest wiatr, dlatego liczę na przychylność natury - dodaje. Przed rowerzystami niełatwe zadanie, bo temperatura nie sprzyja poruszaniu się rowerem po asfalcie. Akurat na ten weekend zapowiadane są w Polsce dokuczliwe upały.

ZOBACZ WIDEO: Andrzej Duda został zaprzysiężony. Posłowie opozycji nie wierzą w jego zmianę

Zgodnie z założeniami wyprawa ma trwać dobę. Mężczyźni wybrali trasę przez Oleśnicę, Milicz, Wrześnie, Gdańsk i Władysławowo. Stamtąd dotrą na Hel. Po każdych stu kilometrach rowerzyści planują godzinną przerwę na regenerację i uzupełnienie płynów. Szacują, że każdy z nich przez dobę wypije około 20 litrów. Dla bezpieczeństwa za czwórką śmiałków przez całą trasę będzie jechał samochód. Po dotarciu na Hel odpoczną, a drogę powrotną pokonają już pociągiem.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Debata w ONZ o Polsce. Już wszystko jasne
Debata w ONZ o Polsce. Już wszystko jasne
Warszawa potwierdza. Reżim Łukaszenki uwolnił trzech Polaków
Warszawa potwierdza. Reżim Łukaszenki uwolnił trzech Polaków
Szkoci odwołują koncert. Powodem jest incydent z dronami
Szkoci odwołują koncert. Powodem jest incydent z dronami
Po wystąpieniu szefa MON. Krzyki, zdumienie i zarzuty
Po wystąpieniu szefa MON. Krzyki, zdumienie i zarzuty
Polacy na liście uwolnionych przez reżim. Są już na Litwie
Polacy na liście uwolnionych przez reżim. Są już na Litwie
Trump wysłał list do dyktatora. Uwagę zwraca podpis
Trump wysłał list do dyktatora. Uwagę zwraca podpis
Łukaszenka prowokacyjnie o naruszeniu polskiej przestrzeni
Łukaszenka prowokacyjnie o naruszeniu polskiej przestrzeni
Akcja policji w Pruszkowie. Funkcjonariusze użyli broni
Akcja policji w Pruszkowie. Funkcjonariusze użyli broni
Debata o Polsce w PE. Mówili i kłócili się głównie Polacy
Debata o Polsce w PE. Mówili i kłócili się głównie Polacy
Polscy wojskowi pojadą na Ukrainę. Będą się szkolić w zestrzeliwaniu dronów
Polscy wojskowi pojadą na Ukrainę. Będą się szkolić w zestrzeliwaniu dronów
Nagły zwrot. Uwolnieni opozycjoniści odmówili opuszczenia Białorusi
Nagły zwrot. Uwolnieni opozycjoniści odmówili opuszczenia Białorusi
Wielka pomoc Polsce. Będzie decyzja NATO. Szef MON zapowiada
Wielka pomoc Polsce. Będzie decyzja NATO. Szef MON zapowiada