Oława. Piana na Odrze. Substancja przebadana przez strażaków

W środę nad ranem pojawiły się informacje, że w okolicach ul. Portowej na Odrze we Wrocławiu pojawiła się nietypowa piana. Na miejsce wezwano miejscową straż pożarną, przybyli też strażnicy miejscy oraz pracownicy Urzędu miejskiego w Oławie. W związku z tym, że powierzchnia piany rosła, podjęto decyzję o wezwaniu specjalnej jednostki technicznej z Wrocławia.

"Do Odry dostała się nieznana substancja. Były zastępy z Oławy i jednostka chemiczna z Wrocławia. Po wykonaniu badania okazało się, że ta piana nie ma szkodliwych substancji i nie zagraża środowisku" - informuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Oławie.

Strażakom nie udało się ustalić, skąd pochodzi substancja, która doprowadziła do powstania ogromnej piany w Odrze. Na szczęście sytuacja rozwiązała się sama - wyciek w okolicach ul. Portowej już nie ma i piana przestała powiększać swoją powierzchnię. Wszystko wskazuje na to, że w kolejnych godzinach piana sama opadnie i zniknie wraz z nurtem rzeki.

Kościół nie chce współpracować z komisją ds. pedofilii? "To są sprawy niejasne od lat"

Jak informuje olawa24.pl, swoje podejrzenia odnośnie piany mieli mieszkańcy okolic ul. Portowej. Ich zdaniem, za zanieczyszczeniem rzeki stać miała jedna z firm, która w okolicy produkuje wyroby papiernicze. Strażacy prześledzili ten trop, ale okazał się on fałszywy.

Substancja wydobywała się z rur idących w stronę ul. Zielnej, gdzie dotarli strażacy. W tym miejscu również pobrali próbki, ale nie wykazały one żadnych szkodliwych substancji chemicznych w wodzie.

źródło: olawa24.pl