Oława. Kradli motocykle, sprzęt budowlany i narzędzia. Złodzieje w rękach policji
Żmudna praca funkcjonariuszy z wydziału kryminalnego policji w Oławie pozwoliła zatrzymać dwóch mężczyzn, którzy trudzili się kradzieżami. Ich łupem w ostatnim okresie padły m.in. motocykle, sprzęt budowlany i elektronarzędzia. Skradzione mienie wyceniono na ok. 163 tys. złotych.
Jak informuje dolnośląska policja, oławskim funkcjonariuszom udało się zatrzymać dwóch mężczyzn w wieku 30 i 41 lat, którzy w ostatnim okresie trudzili się włamaniami i kradzieżami w okolicy Oławy.
Oława. Kradli motocykle, sprzęt budowlany i narzędzia. Złodzieje w rękach policji
Lista przestępstw dokonanych przez zatrzymanych mężczyzn jest bardzo długa. W połowie marca ukradli oni z jednej z posesji w Oławie m.in. agregat prądotwórczy, kilkadziesiąt sztuk zacisków szalunkowych, płyty szalunkowe i inne materiały budowlane.
Również w marcu, na terenie innej miejscowości należącej do gminy Oława, włamali się do garażu i ukradli z niego dwa motocykle. Wcześniej, bo w styczniu w Oławie z garażu skradli kilka silników spalinowych, agregaty prądotwórcze, piły spalinowe i inne elektronarzędzia.
Lot Andrzeja Dudy z Zielonej Góry. Poseł od Ziobry nie ukrywał, co myśli
30- i 41-latek mają też na swoim koncie włamania na terenie Jelcza-Laskowic, gdzie podejrzani włamali się do dwóch kontenerów budowlanych, skąd ukradli niwelatory, łaty niwelacyjne, uprzęże do pracy na wysokości, szlifierki kątowe, zaczepy do podnoszenia szalunków i inny sprzęt.
- W trakcie czynności procesowych z udziałem podejrzanych, przedstawiono im zarzuty kradzieży i włamań, do których obaj się przyznali. W sumie straty związane z ich przestępczą działalnością wyceniono na 163 tys. złotych. Policjantom udało się odzyskać część skradzionego mienia, który powróci do właścicieli - informuje podkom. Wojciech Jabłoński z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Aktualnie policjanci wykonują czynności mające na celu sprawdzenie, czy nie doszło do innych działań przestępczych z udziałem podejrzanych. Sprawcom grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.