RegionalneWrocławObostrzenia 2021. W Karpaczu spokojnie. Hotele nie pękają w szwach

Obostrzenia 2021. W Karpaczu spokojnie. Hotele nie pękają w szwach

Obostrzenia 2021. Od 8 maja hotele i pensjonaty mogą wznowić działalność. Ruch turystyczny w okolicach Karpacza nie jest jednak szczególnie wzmożony. Obłożenie pokoi kształtuje się na poziomie ok. 30 proc.

Obostrzenia 2021. W Karpaczu spokojnie. Hotele nie pękają w szwach
Obostrzenia 2021. W Karpaczu spokojnie. Hotele nie pękają w szwach
Źródło zdjęć: © WP | Klaudia Zawistowska
Łukasz Kuczera

08.05.2021 18:28

Obostrzenia 2021. 8 maja w życie weszło rozporządzenie rządu, które pozwala hotelom i pensjonatom na wznowienie działalności. Ma to związek z poprawą sytuacji epidemiologicznej w kraju. Hotele muszą się jednak godzić z pewnymi restrykcjami - wyłączone z użytku muszą być strefy restauracyjne i wellness&spa. Dodatkowo zajęte może być maksymalnie 50 proc. pokoi.

Obostrzenia 2021. W Karpaczu spokojnie. Hotele nie pękają w szwach

Jak informuje PAP, w pierwszy dzień poluzowania obostrzeń sytuacja w dolnośląskim Karpaczu jest spokojna. Turyści nie ruszyli masowo w góry i łatwo znaleźć wolne miejsca noclegowe. Bez wątpienia ma to związek z pogodą - sobota jest dość chłodna, dopiero od niedzieli ma dojść do wzrostu temperatur.

W rozmowie z PAP Jarosław Pol z Karkonoskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej ocenił, że obłożenie w hotelach kształtuje się na poziomie ok. 20-30 proc.

Kiedy w Unii zaczną działać paszporty covidowe?

- Trzeba pamiętać o tym, że tydzień temu był weekend majowy, a w Karpaczu jest dosyć sporo apartamentów, które można było bez problemu wynająć, więc przyjechało sporo turystów. Nie jesteśmy więc zaskoczeni, że po weekendzie majowym, jaki by on nie był, stosunkowo niewielu turystów zdecydowało się na przyjazd - powiedział Pol w rozmowie z PAP.

Zdaniem Pola, wpływ na nikłe zainteresowanie noclegami w Karpaczu ma też zamknięta gastronomia. Turyści nie mają bowiem możliwości spokojnego zjedzenia posiłku. - Turysta jadący do hotelu w 99 proc. chce być kompleksowo obsłużony. Chce mieć możliwość pójścia do restauracji, gdzie może wygodnie zjeść. Bez restauracji, bez otwartej strefy wellness&spa nie bardzo to ma sens i to się oczywiście odbija na obłożeniu - stwierdził Pol.

Obecnie hotele mogą serwować posiłki gościom do pokoi, ale nie jest to rozwiązanie komfortowe dla żadnej ze stron, bo zwykle nie są one przystosowane do tego, by jeść w nich obiady czy kolacje. Konsumowanie jedzenia w pokojach sprawia też, że dla obsługi większym problemem jest późniejsze sprzątanie pomieszczeń hotelowych.

Przedstawiciel Karkonoskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej zdradził przy tym, że znacznie większe zainteresowanie u turystów wzbudza długi weekend w czerwcu. - Już teraz turyści z wyprzedzeniem rezerwują pobyty na długi czerwcowy weekend związany ze świętem Bożego Ciała. Większość pokoi jest już sprzedana. Dopiero od tego weekendu tak naprawdę rozpocznie się sezon - podsumował Pol.

Źródło artykułu:PAP
karpaczkarkonoszeobostrzenia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)