Nękał byłą żonę, aż w końcu podpalił jej samochód

Jak informuje dolnośląska policja, w ubiegły piątek funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o pożarze samochodu osobowego, który stał zaparkowany na ulicy na terenie powiatu kłodzkiego.

- Na miejsce skierowany został partol, który potwierdził zgłoszenie. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że auto zostało podpalone - informuje podkom. Wojciech Jabłoński z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Samochód wskutek pożaru spłonął doszczętnie - uszkodzona została jego karoseria, jak i wnętrze. Policjanci podejrzewali od samego początku, że za podpalenie pojazdu odpowiedzialny może być 43-latek z powiatu kłodzkiego, były mąż właścicielki zniszczonego auta.

Czwarta fala COVID-19. Działania potrzebne natychmiast? „Lockdown to jest decyzja polityczna”

- W chwili zdarzenia znajdował się pod wyraźnym działaniem alkoholu. Gdy wytrzeźwiał, podczas rozmowy z funkcjonariuszami przyznał, że podpalił samochód, którym poruszała się jego była żona - dodaje podkom. Jabłoński.

Zatrzymany mężczyzna nie potrafił wyjaśnić, dlaczego od pewnego czasu nękał byłą żonę, groził jej pozbawieniem życia, aż w końcu spalił samochód. Wiele wskazuje na to, że jego zachowanie było spowodowane zazdrością, bo kobieta od pewnego czasu posiada nowego partnera.

Wartość spalonego samochodu oszacowano na 50 tys. zł. Zatrzymany mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu przestępstw. Jak się okazało, podczas rozmów telefonicznych groził byłej żonie m.in. spaleniem mieszkania. Sąd w Kłodzku zastosował względem mężczyzny trzymiesięczny areszt. Grozi mu do 8 lat więzienia.