Lwówek Śląski. 157 km/h w terenie zabudowanym. Policjanci przecierali oczy ze zdumienia
Aż 157 km/h w terenie zabudowanym pędził kierowca Audi z powiatu lubańskiego, którego zatrzymali policjanci z Lwówka Śląskiego. 45-latek przekroczył dozwoloną prędkość aż o 107 km/h. To nowy rekord w tym rejonie Dolnego Śląska.
Jak informuje dolnośląska policja, pirat drogowy z powiatu lubańskiego wpadł w miejscowości Pasiecznik w powiecie lwóweckim. Policjanci z wydziału ruchu drogowego zatrzymali go do kontroli, po tym jak rejestrator prędkości pokazał na liczniku aż 157 km/h.
Kierowca Audi w momencie pomiaru prędkości wyprzedzał inny pojazd i rażąco przekroczył przepisy, bo cała sytuacja miała miejsce w terenie zabudowanym, gdzie maksymalna prędkość wynosiła 50 km/h.
Lwówek Śląski. 157 km/h w terenie zabudowanym. Policjanci przecierali oczy ze zdumienia
- Mężczyzna został niechlubnym rekordzistą, ponieważ w powiecie lwóweckim funkcjonariusze jeszcze nigdy nie zarejestrowali aż tak rażącego przekroczenia dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym - informuje mł. asp. Przemysław Ratajczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Nagle wskazał Licheń. Sarkazm prof. Krzysztofa Simona był zauważalny
Jak przypomina dolnośląska policja, rozpędzenie samochodu o 157 km/h byłoby złamaniem przepisów nawet na autostradzie, gdzie obecnie w myśl przepisów można poruszać się z prędkością do 140 km/h. 45-letni mężczyzna zyskał nieco czasu do namysłu, bo tak rażące złamanie przepisów poskutkowało w jego przypadku zatrzymaniem prawa jazdy na okres trzech miesięcy.
Co ciekawe, tego samego dnia, również w miejscowości Pasiecznik, lwóweccy policjanci zatrzymali kolejnego pirata drogowego. Tym razem kierowca Mercedesa, 65-latek z powiatu kamiennogórskiego, rozpędził się do 104 km/h. Przekroczył tym samym dozwoloną prędkość "jedynie" o 54 km/h. On również pożegnał się z prawem jazdy na najbliższe trzy miesiące.