Lubin. Alkohol zabija. Kłótnia o butelkę wódki zakończyła się morderstwem
Do dramatycznych wydarzeń doszło w jednym z mieszkań w Lubinie. Podczas libacji alkoholowej doszło do kłótni o butelkę wódki. Spór zakończył się śmiercią 40-letniego mężczyzny ugodzonego w brzuch nożem.
19.08.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:47
Z ustaleń policji wynika, że w mieszkaniu znajdowały się cztery osoby. Podczas imprezy nikt nie żałował sobie alkoholu. W pewnym momencie pomiędzy jedną z kobiet uczestniczących w libacji, a 40-latkiem doszło do kłótni o butelkę butki. Ofiara została ugodzona nożem w brzuch. Mimo walki lekarzy, rannego mężczyzny nie udało się uratować - informuje TVP3 Wrocław.
- Policjanci na miejscu ustalili, że podczas kłótni w trakcie libacji alkoholowej kobieta ugodziła mężczyznę nożem. Po tym zdarzeniu zaraz oddaliła się z miejsca przestępstwa, ukryła się w mieszkaniu sąsiada. Policjanci jednak bardzo szybko ją zatrzymali. 50-letnia kobieta trafiła do policyjnej celi - komentuje asp. sztab. Sylwia Serafin z lubińskiej policji.
Lubin. Alkohol zabija. Kłótnia o butelkę wódki zakończyła się morderstwem
Napastniczka została tymczasowo aresztowana. Usłyszała już zarzut zabójstwa. W aresztu trafiła także druga z uczestniczek libacji. Mimo, że widziała całe zdarzenie, nie powiadomiła policji. Konsekwencji nie uniknie również sąsiad zabójczyni, który ukrywał ją w swoim mieszkaniu. Z pewnością nikt nie spodziewał się, że jedna z wielu imprez może się zakończyć tak dramatycznie, stąd nielogiczne reakcje wszystkich uczestników zdarzenia.
Jak informują sąsiedzi, w budynku przy ul. Drzymały często dochodziło do awantur i interwencji policji. Tym razem alkoholowa libacja zakończyła się jednak tragicznie. - Słyszałem, że sąsiadka skradała mu wódkę. Coś takiego słyszałem. On chciał niby odebrać tę wódkę i ona uderzyła go nożem - mówi TVP3 Wrocław jeden z lokatorów budynku.
Pod wpływem alkoholu dochodzi do wielu wypadków i zbrodni. U niektórych osób wzbudza on ukryte pokłady agresji.