Legnica. Zamordowane dziecko. Szokujące ustalenia śledczych

Legnica jest w szoku. W niedzielę wieczorem w bloku przy ul. Batorego doszło do morderstwa 9-miesięcznego dziecka. Gdy wezwano na miejsce karetkę pogotowia ratunkowego, chłopczyk już nie żył. W mieszkaniu nie było matki, której poszukiwania rozpoczęła policja.

Jak poinformowała Lidia Tkaczyszyn z Prokuratury Okręgowej w Legnicy, ratownicy stwierdzili u dziecka widoczne obrażenia głowy i dlatego wezwali na miejsce policję.

- Na miejsce udał się także prokurator i biegły z zakresu medycyny sądowej, który potwierdził obrażenia dziecka. Stwierdził obrażenia czaszkowo-mózgowe, które były przyczyną śmierci dziecka. W związku z tym prowadzimy śledztwo w sprawie zabójstwa - mówi prokurator Tkaczyszyn portalowi lca.pl.

42-letnią matkę dziecka udało się zatrzymać w poniedziałek nad ranem. W chwili tragedii w mieszkaniu przebywał ojciec chłopczyka. 46-latek był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany.

Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że zatrzymany mężczyzna ma przeszłość kryminalną. Również jego partnerka jest dobrze znana policji. - Potwierdzam, że kobieta wcześniej była pozbawiona władzy rodzicielskiej do innych dzieci - dodaje prokurator Lidia Tkaczyszyn.

Chłopiec w najbliższy czwartek skończyłby 9 miesięcy. Śledczy ustalają teraz, który z rodziców dokonał mordu i w jaki sposób doszło do zabójstwa dziecka. Obecnie zatrzymani są przesłuchiwani. Prokuratura nie wyklucza, że jeszcze w poniedziałek postawi zarzuty w tej sprawie.

źródło: lca.pl