Legnica. Potrącona 7-latka nie żyje. Sprawca wypadku był pod wpływem amfetaminy

Nie żyje 7-letnia dziewczynka, która na początku stycznia została potrącona na przejściu dla pieszych przy ul. Chojnowskiej w Legnicy. Sprawca wypadku zbiegł z miejsca zdarzenia, a następnie próbował spalić swój samochód, by zatrzeć ślady. 34-latek był pod wpływem amfetaminy.

Legnica. Potrącona 7-latka nie żyje. Sprawca wypadku był pod wpływem amfetaminyLegnica. Potrącona 7-latka nie żyje. Sprawca wypadku był pod wpływem amfetaminy
Źródło zdjęć: © Policja
Łukasz Kuczera

Wypadek na przejściu dla pieszych przy ul. Chojnowskiej w Legnicy wstrząsnął mieszkańcami. Poszkodowana 7-latka od początku znajdowała się w stanie krytycznym, a lekarze walczyli o jej życie. Niestety, dziewczynka zmarła.

Sprawca wypadku zbiegł z miejsca zdarzenia, ale funkcjonariusze policji szybko ustalili samochód, który brał udział w zdarzeniu. Został on porzucony na ul. Lotniczej i podpalony w celu zatarcia śladów. Kilka godzin później zatrzymano kierowcę - to 34-letni mężczyzna, który w momencie wypadku znajdował się pod wpływem amfetaminy.

Legnica. Potrącona 7-latka nie żyje. Sprawca wypadku był pod wpływem amfetaminy

34-latek już w połowie stycznia usłyszał zarzuty - dotyczące spowodowania wypadku z ciężkim skutkiem, nieudzielenia dziecku pomocy bezpośrednio po spowodowaniu wypadku drogowego, a także popełnienia przestępstwa posiadania narkotyków.

Ryszard Kalisz krytykuje system programu szczepień na COVID-19

Prokuratura Okręgowa w Legnicy otrzymała już zawiadomienie o śmierci 7-latki. Będzie się to wiązać ze zmianą jednego z zarzutów. 34-latek zostanie oskarżony o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Zgodnie z polskimi przepisami, spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, podobnie jak i doprowadzenie do wypadku z następstwem w postaci ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i choroby realnie zagrażającej życiu, zagrożone jest karą od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

Mężczyzna od połowy stycznia znajduje się w areszcie. Decyzją legnickiego sądu, spędzi tam co najmniej trzy miesiące.

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Trump: Europa musi się wziąć w garść
Trump: Europa musi się wziąć w garść
Incydent na lotnisku. Kraków Airport wznowił operacje
Incydent na lotnisku. Kraków Airport wznowił operacje
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii
Ukraińcy uderzyli w Primorsku. Zełenski zabrał głos po ciosie w Rosję
Ukraińcy uderzyli w Primorsku. Zełenski zabrał głos po ciosie w Rosję