Legnica. Polityk PiS zwolniony z aresztu. Został zatrzymany podczas interwencji w domu

Radny Prawa i Sprawiedliwości został zatrzymany 19 stycznia wieczorem we własnym domu. Wtedy to na miejsce przyjechali policjanci, wezwani na interwencję dotycząca stosowania przemocy fizycznej i psychicznej wobec rodziny. Jacek Baczyński w areszcie spędził prawie dobę. 

Po tym czasie został zwolniony, ale to nie koniec jego problemów. - Nie wpłynęło do nas żadne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, dlatego w tej sytuacji nie postawiono zatrzymanemu zarzutów. Policyjna interwencja w tej rodzinie miała charakter incydentalny - informuje w rozmowie z tulegnica.pl asp. Anna Grześków z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.

Wobec 36-letniego polityka otwarta została procedura tzw. niebieskiej karty, a jego zachowaniu w domu pilnie przyglądać się będzie dzielnicowy. Na razie nie wiadomo, czy rodzina Baczyńskiego zostanie objęta specjalnym nadzorem - zdecydują o tym sąd oraz zespół interwencji kryzysowej działający przy MOPS-ie. 

Problemy osobiste już odbiły się na karierze polityka. Jacek Baczyński stracił swoje stanowisko w sejmiku wojewódzkim, a do czasu wyjaśnienia sprawy został zawieszony przez Jarosława Kaczyńskiego w prawach członka PiS.

Dla 36-latka to poważne załamanie drogi zawodowej. Podejrzenie o znęcanie się nad rodziną może skutecznie zablokować jego rozwój w sferze publicznej, a Baczyński jest przecież jednym z najbardziej rozpoznawalnych lokalnych polityków Prawa i Sprawiedliwości.