Legnica. Podawał się za policjanta. Wyłudził w ten sposób prawie 230 tys. zł
Dolnośląscy funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który należał do grupy trudniącej się oszukiwaniem seniorów "metodą na policjanta". Osoby starsze wskutek działania 27-latka i jego grupy szacowane są na prawie 230 tys. zł.
23.09.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:58
Od pewnego czasu funkcjonariusze z Legnicy i Wrocławia zajmowali się grupą, która w okolicy dokonywała oszustw "metodą na policjanta". Dzięki zgromadzonemu materiałowi udało się zatrzymać 27-latka, który był zaangażowany w dwa przestępstwa. W ich wyniku osoby starsze straciły niemal 230 tys. zł.
Legnica. Podawał się za policjanta. Wyłudził w ten sposób prawie 230 tys. zł
- Oszukane seniorki wierzyły, że przekazane pieniądze trafiają w ręce policjanta, który je zabezpieczy przed potencjalnym oszustwem i dokona zatrzymania nieistniejącego przestępcy. Zmanipulowane kobiety bez żadnych podejrzeń, przekonane, że pomagają funkcjonariuszom, wyrzucały oszczędności przez okno - informuje podkom. Wojciech Jabłoński z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Na szczęście policjanci nakryli 27-latka na gorącym uczynku i przerwali jedną z jego "akcji". Wprawdzie kobieta zdążyła wyrzucić przez okno torbę z niemal 80 tys. zł w środku, ale oszust nie zdążył już jej zabrać.
- Odzyskane środki pieniężne w kwocie prawie 80 tysięcy złotych trafiły z powrotem do rąk jednej z pokrzywdzonych kobiet. Obecnie trwają czynności mające na celu zatrzymanie pozostałych sprawców biorących udział w zorganizowanej grupie przestępczej - dodaje podkom. Jabłoński.
Sąd Rejonowy w Legnicy na podstawie zgromadzonych materiałów i dowodów zastosował już wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
- Policjanci po raz kolejny apelują o to, aby nie przekazywać żadnych pieniędzy obcym osobom. Funkcjonariusze policji nigdy nie proszą o jakiekolwiek środki finansowe, a tym bardziej o to, żeby wyrzucać je przez okno czy też zostawiać w jakiś nietypowych miejscach - podsumowuje podkom. Jabłoński.