Legnica. Ciężkie życie rowerów miejskich. Miasto bije niechlubne rekordy
Upubliczniono dramatyczne dane dotyczące legnickiego roweru miejskiego. Na 130 jednośladów udostępnionych przez firmę Nextbike, aż 47 zostało zniszczonych lub skradzionych.
Firma Nextbike obsługuje wypożyczalnie w blisko 40 miastach w Polsce. W gronie tym są m.in. Wrocław oraz Legnica. To drugie miasto bije niechlubne rekordy w skali kraju.
- Jeśli chodzi o Legnicę, to tutaj mamy taką czerwoną flagę zaznaczoną u nas, jeśli chodzi o uszkodzenia rowerów i zagubienia ich. Widzimy, że jest to dla nas pewien problem. Raczej nie da się porównać tego miasta do innych - powiedział w rozmowie z Radiem Wrocław Cezary Dudek z firmy Nextbike.
Legnica. Ciężkie życie rowerów miejskich. Miasto bije niechlubne rekordy
Na 130 jednośladów udostępnionych w stacjach wypożyczeń aż 47 zostało zniszczonych albo skradzionych. Statystyki są druzgocące. Co gorsza, łatwego życia nie mają także monterzy. Jeden z nich podczas kontroli stacji zdawczo-odbiorczej niedawno został pobity oraz okradziony przez nieznanych sprawców.
Strajk Kobiet. Ryszard Kalisz o porównaniach Marszu Niepodległości z protestami po orzeczeniu TK
Dane mówią, że średnio ok. 10 proc. pojazdów podstawianych przez Nextbike ulega zniszczeniu lub ginie. W Legnicy to ok. 36 proc.. - Mimo to, nadal chcemy współpracować z Legnicą. Oczywiście nie zamierzamy wychodzić z tego miasta, nie poddajemy się. Jesteśmy bardziej otwarci na rozmowy ze służbami, czy z miastem, żeby rozwiązać ten problem, aniżeli rezygnować z kontraktu - stwierdził Dudek.
Nextbike liczy na wsparcie Legnicy. Wydaje się, że rowery miejskie są mimo wszystko dla mieszkańców miasta atrakcją i ułatwieniem. Ich zniknięcie byłoby sporą stratą. Niezbędne jest zaangażowanie służb w celu utemperowania niesfornych mieszkańców, którzy nie szanują cudzej własności.