Legnica. Amstaff pogryzł dzieci. Córka stanęła przed sądem, teraz czeka to matkę
W maju amstaff znajdujący się pod opieką 13-latki pogryzł dwójkę dzieci na placu zabaw w Legnicy. Dziewczynka stanęła już przed sądem rodzinnym i nieletnich. Teraz konsekwencje czekają jej matkę.
Majowe wydarzenia z Legnicy zbulwersowały opinię publiczną. 13-latka wyszła bowiem na spacer z amstaffem bez opieki osoby dorosłej. Najpierw pies pogryzł 10-letniego chłopca, którego rodzice poinformowali o zdarzeniu policję.
Zanim funkcjonariusze ustalili tożsamość właściciela zwierzęcia, amstaff zaatakował po raz drugi. 13-latka wyszła bowiem na kolejny spacer i pies w okolicach placu zabaw ugryzł 11-letnią dziewczynkę, która schyliła się w jego kierunku w celu pogłaskania. W obu przypadkach skończyło się na hospitalizacji i konieczności zszycia ran.
Legnica. Amstaff pogryzł dzieci. Córka stanęła przed sądem, teraz czeka to matkę
W sierpniu 13-latka stanęła przed sądem rodzinnym i nieletnich. Ten nie chce jednak ujawniać szczegółów sprawy, bo postępowania ws. nieletnich są niejawne. Wiadomo tylko, że dziewczynka złożyła zeznania, a konieczne okazało się przeprowadzenie dalszych czynności dowodowych poza rozprawą.
Teraz konsekwencje czekają też matki 13-latki. Kobieta dwukrotnie nie stawiała się na wezwania policji i nie wzięła udziału w przesłuchaniu. Nie pojawiła się też w legnickim schronisku, do którego trafił amstaff.
- Policjanci 28 sierpnia 2020 roku sporządzili do sądu wniosek o ukaranie jej za uchylenie się od obowiązku ochronnego szczepienia psa przeciwko wściekliźnie. Za popełnione wykroczenie kobiecie grozi kara grzywny - informuje podkom. Jagoda Ekiert, oficer prasowy legnickiej policji, którą cytuje serwis fakty.lca.pl.