RegionalneWrocławLegnica. 40 pracowników na L4. Ratownicy medyczni domagają się podwyżek

Legnica. 40 pracowników na L4. Ratownicy medyczni domagają się podwyżek

Trudna sytuacja w legnickim pogotowiu. Ratownicy medyczni mają dość głodowych płac. Część z nich zdecydowała się na wzięcie zwolnienia lekarskiego, by nie pojawiać się w pracy. Przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego zapewne jednak, że mimo braku 40 osób, legnicka jednostka pracuje normalnie.

Legnica. 40 pracowników na L4. Ratownicy medyczni domagają się podwyżek
Legnica. 40 pracowników na L4. Ratownicy medyczni domagają się podwyżek
Źródło zdjęć: © Materiały WP | Adobe
Katarzyna Łapczyńska

Spór ratowników medycznych z przedstawicielami Ministerstwa Zdrowia trwa nadal. Odbija się to na zaangażowaniu pracowników w realizowanie obowiązków. Szczególnie trudna jest sytuacja w legnickim pogotowiu, gdzie na 300 pracujących osób ok. 40 jest na zwolnieniu lekarskim.

Legnica. 40 pracowników na L4. Ratownicy medyczni domagają się podwyżek

Mimo to Michał Nowakowski z Urzędu Marszałkowskiego zapewnia, że ciągłość pracy jest zachowana. - Absencje chorobowe, zwolnienia L4 niezwiązane z zakażeniem koronawirusem determinują konieczność wyłączenie poszczególnych zespołów ratownictwa medycznego. Mimo wszystko sytuacja w legnickim pogotowiu jest stabilna dzięki zaangażowaniu i pracy ratowników, którzy są na dyżurach, jeżdżą do potrzebujących pomocy mieszkańców subregionu legnickiego - informuje Michał Nowakowski, rzecznik prasowy marszałka województwa dolnośląskiego, którego cytuje serwis lca.pl.

Ratownicy medyczni uważają, że ich płace są zbyt niskie. Pracują znaczną liczbę godzin, trudno jednak nazwać ich wynagrodzenie godziwym. W sieci nie brakuje informacji o tym, że sytuacja w legnickiej jednostce jest zła. Chociażby na facebookowym profilu "Lucyna Czwarta Pogotowiarska" przekazano wiadomość o tym, że część karetek w obrębie Legnicy nie kursuje.

Trzaskowski: "Orzeczenie pseudotrybunału to pierwszy krok na drodze do wyjścia z Unii"

"RM Głogów z 3 zespołów jeździ 1, w Polkowicach z 3 ZRM jeździ 1 lub żaden, Legnica z 4 ZRM tylko 2. Chojnów od jutra nie działa ..jedyny zespół... W Lubinie też nie wesoło. Mam nadzieję, że szybko wrócicie do zdrowia, a jak wrócicie to warunki Waszej pracy będą godne. I oczywiście przypominam pracującym kolegom by się nie forsowali i jak by co również dbali o zdrowie. Bo ono jest najwazniejsze. Jestem z Wami w jedności siła. L4P" - napisano na Facebooku (pisownia oryginalna).

Nie potwierdza tego jednak przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego. Zdaniem Michała Nowakowskiego, cytowanego przez lca.pl, nie jest wcale tak źle, jak informują źródła wprost z portali społecznościowych. - Mimo absencji i potencjalnych możliwych wyłączeń, co miało miejsce, ma miejsce i może mieć miejsce w kolejnych dniach, zawsze jednostki pogotowia starają się, aby w dane miejsce wysłać zastępczo inny zespół ratownictwa medycznego, aby osoba potrzebująca pomocy otrzymała ją bez zbędnej zwłoki czasowej - dodaje Michał Nowakowski.

źródło: lca.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)