Koronawirus. Wrocław. Ujemne wyniki testów w urzędzie wojewódzkim. Źródło zakażenia poza biurem

Koronawirus pojawił się w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim. O wykryciu choroby u jednego z pracowników poinformowano w specjalnym komunikacie.

"Wojewoda dolnośląski z troski o najbliższych współpracowników podjął decyzję o pracy zdalnej do momentu otrzymania wyniku. Wszystkie działania podejmowane są w ścisłej współpracy z Wojewódzką Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną" - napisano w oświadczeniu.

Dolnośląski Urząd Wojewódzki otrzymał już wyniki badań pierwszej części pracowników. Mowa o osobach, które miały najbliższy kontakt z zakażonym.

"Wszystkie próbki pobrane w pierwszym rzucie od pracowników Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego z najbliższego otoczenia osoby zakażonej okazały się ujemne. Stanowią one 2/3 wszystkich pobranych od pracowników DUW wymazów" - przekazało biuro wojewody.

Oznacza to, że najprawdopodobniej do zakażenia pracownika doszło poza urzędem. To dobra wiadomość, bo oznacza, że biuro wojewody może dość szybko wrócić do normalnego trybu pracy.

Równocześnie wojewoda Jarosław Obremski poinformował w ostatnim komunikacie, że liczba osób zakażonych koronawirusem na Dolnym Śląsku wzrosła do 1817. W czwartkowy wieczór potwierdzono 28 nowych przypadków COVID-19. Nowo zdiagnozowane osoby pochodzą z Wrocławia i powiatów: bolesławieckiego, lubińskiego, lwóweckiego, oleśnickiego, wołowskiego i wrocławskiego.

Czytaj także: Sanepid szuka klientów sklepu w Moczydlnicy Dworskiej

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.