Koronawirus w Polsce. Są wolne respiratory na Dolnym Śląsku. Ubywa wolnych łóżek covidowych
Koronawirus w Polsce. Ostatnie dni przynoszą rekordową liczbę zachorowań na COVID-19 nie tylko w kraju, ale też na Dolnym Śląsku. Na szczęście w regionie ciągle dostępne są respiratory. Ubyło za to wolnych łóżek covidowych.
09.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 07:59
Koronawirus w Polsce. Chociaż rząd wprowadził nowe obostrzenia, to pandemia COVID-19 w naszym kraju nie wyhamowuje. W ostatnich dniach regularnie przybywa po ok. 20 tys. chorych na koronawirusa. W efekcie w bardzo trudnej sytuacji znajduje się polska służba zdrowia, która musi się mierzyć z wyzwaniem ponad jej siły.
Wojewoda dolnośląski stara się ratować sytuację, wydając kolejne polecenia ws. przekształcenia szpitali w covidowe. Ile zatem jest wolnych łóżek dla chorych na COVID-19 i respiratorów?
Koronawirus w Polsce. Są wolne respiratory na Dolnym Śląsku. Ubywa wolnych łóżek covidowych
Jak poinformowały PAP służby prasowe wojewody dolnośląskiego Jarosława Obremskiego, obecnie na Dolnym Śląsku jest 2887 łóżek przeznaczonych dla chorych na COVID-19, z czego 1477 jest zajętych.
Kilka dni wcześniej, bo 6 listopada, łóżek covidowych było 2844. Zajętych było wtedy 1477. Łatwo zatem obliczyć, że chociaż zwiększyła się liczba miejsc dla zakażonych koronawirusem, to wolnych łóżek jest mniej. To wina gwałtownego wzrostu zakażeń.
Jeszcze 6 listopada wolnych łóżek było 1367, a obecnie jest ich 1349.
Jeśli chodzi o respiratory, sytuacja nie uległa zmianie. Na Dolnym Śląsku jest 156 "sztucznych płuc". 122 z nich są zajęte. Część szpitali czyni jednak starania, aby zwiększyć liczbę respiratorów.
Równocześnie we Wrocławiu trwają prace przy szpitalu polowym, który powstanie w Centrum Konferencyjnym przy ul. Rakietowej. Tymczasowa placówka ma przyjąć 400 pacjentów i dysponować 50 respiratorami.