Koronawirus w Polsce. Oleśnicki szpital niemal wyłącznie dla pacjentów z COVID-19. Decyzja wojewody trudna do przyjęcia
Dyrektor Powiatowego Zespołu Szpitali w Oleśnicy wydał komunikat, w którym poinformował o nowej organizacji pracy placówki. Zmiany są konieczne ze względu na decyzję wojewody, który szpital przeznaczył niemal wyłącznie do walki z COVID-19.
Oleśnicka placówka w niedzielę wstrzymała większość przyjęć pacjentów niezakażonych koronawirusem. Reorganizacja związana jest z decyzaj wojewody dolnośląskiego z dnia 26 października 2020 roku, na mocy której szpital musi udostępnić więcej łóżek dla chorych na COVID-19.
Koronawirus w Polsce. Oleśnicki szpital niemal wyłącznie dla pacjentów z COVID-19. Decyzja wojewody trudna do przyjęcia
W tej chwili w oleśnickiej placówce działają trzy oddziały “covidowe”, a w Sycowie dwa. W pierwszym szpitalu pozostanie oddział położniczy i neonatologiczny, a w drugim działać nie przestaną oddział medycyny paliatywnej oraz Zakład Opiekuńczo-Leczniczy.
Starosta oleśnicki Sławomir Kapica decyzję wojewody określa jako "trudną do zaakceptowania". "Informuję, że procedury związane z wygaszeniem działalności leczniczej poszczególnych oddziałów Powiatowego Zespołu Szpitali będą poddane analizie przez Zarząd" - poinformował Kapica.
"Decyzja wojewody jest dla nas bardzo trudna do przyjęcia, gdyż jej skutki będą się wiązać z pogorszeniem opieki medycznej dla mieszkańców naszego powiatu oleśnickiego. A to właśnie ich bezpieczeństwo jest dla nas priorytetem. Zarówno ja, jak i Zarząd Powiatu, nie mamy jednak żadnego wpływu na decyzję wojewody" - dodał starosta w oświadczeniu.
Sprawę zdecydowało się skomentować biuro prasowe wojewody, które przesłało nam swoje stanowisko. "Liczba łóżek 'covidowych' na terenie województwa dolnośląskiego zwiększana jest proporcjonalnie do rozwoju sytuacji epidemicznej. We wszystkich podejmowanych przez wojewodę dolnośląskiego decyzjach priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego wszystkim mieszkańcom Dolnego Śląska, zarówno tym zarażonym koronawirusem, jak i tym cierpiącym na inne choroby" - poinformowano w wiadomości.
