Koronawirus w Polsce. Mężczyzna złamał kwarantannę i ugodził syna nożem
Koronawirus w Polsce. Policja w Głogowie zatrzymała mężczyznę, który złamał zasady obowiązkowej kwarantanny i podczas awantury domowej zranił swojego syna nożem. 66-latek znajdował się pod wpływem alkoholu.
Jak informuje dolnośląska Policja, funkcjonariusze w Głogowie zareagowali na zgłoszenie o awanturze w jednym z mieszkań. W trakcie jej trwania mężczyzna miał zranić syna i zbiec z miejsca zdarzenia. Poprzez ucieczkę złamał on zasady kwarantanny, którą był objęty.
Koronawirus w Polsce. 66-latek trafił do aresztu
Policja szybko znalazła osobę, która miała dokonać ataku. 66-letni mieszkaniec Głogowa był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że w jego organizmie znajdowały się ponad 2 promile alkoholu. Do ataku na syna miał wykorzystać jeden z noży kuchennych.
Głogowska rodzina była poddana kwarantannie. Dlatego też 66-latek został pierwotnie przewieziony do specjalnie przygotowanego izolatorium we Wrocławiu. Następnie sąd postanowił zastosować wobec niego tymczasowy areszt. Za kratami spędzi on najbliższe trzy miesiące.
Prokuratura postawiła mieszkańcowi Głogowa zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu za to kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 3 lata. Ponadto do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Głogowie złożony zostanie wniosek o nałożenie kary pieniężnej na mężczyznę za złamanie zasad kwarantanny.
Zobacz także: Pacjent zero z Wrocławia ma problem