Koronawirus w Polsce. Mały czytnik ułatwi życie szpitala. Wynik testu w 20 minut
Uniwersytecki Szpital Kliniczny otrzymał urządzenie, które w 20 minut pokaże czy pacjent jest zakażony COVID-19. Czytnik ma usprawnić pracę Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.
Na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym liczy się każda sekunda. Tymczasem do tej pory lekarze otrzymywali wynik testu na koronawirusa przyjętego pacjenta dopiero po około 4 godzinach. To powodowało, że pomocy musieli udzielać nie wiedząc czy mają do czynienia z osobą chorą.
Koronawirus w Polsce. Mały czytnik ułatwi życie szpitala. Wynik testu w 20 minut
Sytuacja ulegnie zmianie dzięki małemu czytnikowi, który trafił do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. Urządzenie w ciągu 20 minut ma pokazać, czy pacjent jest zakażony COVID-19.
- 20-minutowy test pozwala nam bardzo szybko zaopiekować się takim pacjentem. Normalnie badanie trwa około 4 godzin. Tymczasem to co jest potrzebne, kilka urządzeń do normalnej pracy w laboratorium molekularnym, mieści się w jednej kasetce. Dodaje się tylko płyn wymazowy z nosogardzieli lub gardła, wkłada do kasetki czytnika i po kilkunastu minutach otrzymuje wynik - mówi "Radiu Wrocław" Krystyna Jasińska z USK.
"To jest bardzo nietypowe zachowanie". Kryminolog o sprawie 14-letniej Roksany
- Wynik badania PCR-u to wielka szansa dla pacjentów, którzy szybko mogą być wyizolowani i przekazani do właściwego szpitala. To pomoże w skutecznej walce o życie najciężej chorych - mówi kierownik SOR Janusz Sokołowski.
Dziennie na Szpitalny Oddział Ratunkowy szpitala przy ulicy Borowskiej trafia około 150 pacjentów.
Urządzenie, które ma ułatwić życie placówce zostało przekazane szpitalowi przez Fundację Wspólnota Pokoleń i Fundację PGNiG. Sprzęt wart jest blisko 60 tysięcy złotych. Zanim na stałe będzie wspierać lekarzy w walce z COVID-19 oraz grypą, musi przejść jeszcze certyfikowane testy. Na polski rynek ma trafić pod koniec października.