Koronawirus w Polsce. Konrad Imiela ze szpitala pisze do antycovidowców. "To już nie czas na wątpliwości"
Koronawirus w Polsce. Konrad Imiela trafił do szpitala na Koszarowej, po tym jak pogorszył się jego stan w związku z chorobą COVID-19. "Oba płuca mam zajęte przez ten bałagan" - pisze Imiela prosto ze szpitala i apeluje do tzw. antycovidowców.
Koronawirus w Polsce. Konrad Imiela o zachorowaniu COVID-19 poinformował przed paroma dniami. Koronawirus zaatakował nie tylko dyrektora Teatru Muzycznego Capitol, ale też kilku pracowników. Z tego powodu konieczne było odwołanie zaplanowanych na najbliższe tygodnie spektakli i Przeglądu Piosenki Artystycznej.
W ubiegły weekend Konrad Imiela poinformował, że jego stan pogorszył się na tyle, że konieczna była hospitalizacja. Dyrektor Capitolu trafił do szpitala przy ul. Koszarowej, gdzie leczy się chorych na COVID-19.
Koronawirus w Polsce. Konrad Imiela pisze do antycovidowców. "To już nie czas na wątpliwości"
W poniedziałek Imiela opublikował w social mediach kolejny wpis dotyczący swojego stanu zdrowia. Skierował też apel do tzw. antycovidowców, którzy kwestionują istnienie pandemii COVID-19 i sprzeciwiają się restrykcjom wprowadzanym przez polski rząd, chociażby noszeniu maseczek ochronnych.
"Jeśli wciąż jest ktoś, kto macha ręką na dystans, maseczkę, czy w ogóle Covid, mam do niego parę słów. Ta choroba to dość jadowity wąż, a jad jego działa totalnie różnie. Sam jestem przykładem dość zdrowego gościa przed 50-tką, bez żadnych chorób współistniejących. Niby powinno pójść gładko. A tak nie jest. Oba płuca mam zajęte przez ten bałagan i sztab lekarzy dwoi się i troi jak temu zaradzić" - napisał Konrad Imiela na swoim Facebooku.
Dyrektor Capitolu podkreślił, że sam "dał się zwieść tej fajnej atmosferze" i nieco zapomniał o tym, że COVID-19 wciąż stanowi zagrożenie. "Rząd zapracował sobie na kompletny brak zaufania, więc zaufajcie świadkom" - dodał.
"Już było fajnie, już można było spotkać się ze znajomymi w knajpie, pogadać. Też wyskoczyłem na piwo z kolegami z pracy. Otóż jest to loteria. To już nie czas na wątpliwości. Jeśli wierzycie w magię, uszanujcie tych, którzy wierzą w zagrożenie tą chorobą, noście maski, utrzymujcie dystans i myjcie ręce. Proste i bardzo skuteczne. Nie zajmujcie innym czasu magią" - stwierdził dyrektor wrocławskiego Capitolu.
Konrad Imiela zdecydował się na opublikowanie mocnego wpisu "w imieniu tych zapracowanych do granic, ludzi zapakowanych szczelnie w plastik, którzy ogarniają efekty waszych wątpliwości odnośnie tej choroby". Chodzi oczywiście o personel medyczny szpitala przy ul. Koszarowej, który od kilku miesięcy toczy nierówną walkę z COVID-19.
"Wspaniali. Od lekarek, lekarzy, przez ratowników, pielęgniarki, cały szpitalny personel. Większość to kobiety. Miejcie szacunek do kobiet. Nie dokładajcie im pracy. Już tu jest bardzo ciężko. Gdyby ich nie było tu, gdzie teraz jestem, walczących o każdego z taką determinacją, profesjonalizmem, my, Polacy, szlibyśmy do piachu w liczbie daleko wyższej niż dziś. Jestem im winien tę prośbę do Was. Mam na was oko" - podsumował Konrad Imiela.