Koronawirus w Polsce. Kierowcy karetek covidowych prowadzą w skafandrach. "Traktujcie nas ulgowo"

Koronawirus w Polsce. Na co dzień walczą o zdrowie i życie pacjentów chorych na COVID-19, pracując w nieludzkich warunkach. Mowa o kierowcach karetek covidowych, którzy prowadzą pojazdy w skafandrach, maskach i goglach. Ratownicy medyczni apelują o wyrozumiałość.

Koronawirus w Polsce. Kierowcy karetek covidowych prowadzą w skafandrach. "Traktujcie nas ulgowo"Koronawirus w Polsce. Kierowcy karetek covidowych prowadzą w skafandrach. "Traktujcie nas ulgowo"
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Wojtek Jargiło, Wojtek Jargi³o
Katarzyna Łapczyńska

Kierowcy karetek przeznaczonych do przewozu chorych na COVID-19 zabrali głos. Apelują o tolerancję na drogach. Ich codzienna praca nie jest usłana różami. Prowadząc w skafandrze, masce i goglach mają ograniczone pole widzenia. Nie zawsze jadą na sygnale. Mimo to, potrzebują zrozumienia innych uczestników ruchu.

Koronawirus w Polsce. Kierowcy karetek covidowych prowadzą w skafandrach. "Traktujcie nas ulgowo"

Ratownicy pracują w bardzo ciężkich warunkach. - Proszę sobie wyobrazić, że jest się zamkniętym w szczelnym, "nieoddychającym" skafandrze. Nie można się napić. Jeżeli jest taka potrzeba nie można też wyjść do toalety - wyjaśnia Radiu Wrocław Andrzej Niemiec, rzecznik Pogotowia Ratunkowego w Legnicy.

- Nie ma określonego czasu, ale potrafi się to przeciągnąć do kilku, a czasami nawet do kilkunastu godzin. To wszystko zależy od sytuacji, jaka się dzieje w pogotowiu ratunkowym - dodaje Niemiec.

Zobacz też: Pedofilia w Kościele. Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: "Powinna to wyjaśnić niezależna komisja kościelna"

Jadąc swoim samochodem ciężko jest dostrzec postać za kierowcą karetki. Ratownicy proszą więc, aby wszystkie pojazdy pogotowia traktować wyjątkowo.

- Można porównać do tego, jakby koniowi założyć klapki na oczy. Tak, że koń w tym momencie patrzy się tylko na wprost. My nawet, żeby tylko spojrzeć w lusterko, niestety musimy odwrócić głowę. Stąd nasz apel o to, aby kierowcy widząc nas jeżdżących w kombinezonie zachowali jednak większą czujność, umożliwiając nam przejazd - wyjaśnia Szymon Czerski z Pogotowia Ratunkowego w Legnicy.

Ratownicy są już zmęczeni trwająca pandemią COVID-19. Dla nich jest to okres szczególnie trudny i pracowity. Większa tolerancja na drodze nie kosztuje wiele wysiłku, a kierowcom karetek może pomóc w trudach codziennej pracy.

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Czescy przewoźnicy na polskich torach. Bilety w niższych cenach
Czescy przewoźnicy na polskich torach. Bilety w niższych cenach
Najnowszy sondaż. Wiadomo, kto zyskuje najwięcej
Najnowszy sondaż. Wiadomo, kto zyskuje najwięcej
Koszty ogrzewania gwałtownie rosną. Tej zimy może być jeszcze drożej
Koszty ogrzewania gwałtownie rosną. Tej zimy może być jeszcze drożej
Zełenski: Mamy tańsze rozwiązania przeciwko dronom niż Patrioty
Zełenski: Mamy tańsze rozwiązania przeciwko dronom niż Patrioty
Trump: Europa musi się wziąć w garść
Trump: Europa musi się wziąć w garść
Incydent na lotnisku. Kraków Airport wznowił operacje
Incydent na lotnisku. Kraków Airport wznowił operacje
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela