Koronawirus. Tęczowa maseczka powodem ataku. Niewinny człowiek został uderzony w twarz

Oprawca miał tylko jeden cel. Mimo iż wracający z zakupów świdniczanin szedł obciążony sporo liczbą pakunków, nie były one przedmiotem zainteresowania młodego napastnika. Chodziło wyłącznie o maseczkę w kolorze tęczy. Kolorystyka ta niedawno stała się symbolem jawnie kojarzącym się ze społeczeństwem LGBT. 

Co ciekawe, zaatakowany mężczyzna wcale nie jest homoseksualistą. Przyznaje jednak, że ma bardzo liberalne podejście i nie wstydzi się go okazywać. Dlatego podjął decyzję o noszeniu maseczki w kolorze tęczy podczas pandemii COVID-19.

- Mieszkam w Świdnicy od kilku lat i nigdy nie kryłem się ze swoimi poglądami. Czułem się bezpiecznie i nie spodziewałem się takiego ataku. Ten mężczyzna musiał mnie obserwować i iść za mną - podejrzewa ofiara ataku, którego cytuje swidnica24.pl.

Jak zwraca uwagę ofiara ataku, tęczowe maseczki nosi wiele osób, nie tylko związanych bezpośrednio ze środowiskiem osób homoseksualnych. - Nie jestem osobą LGBT, ale robię to dla moich przyjaciół i znajomych. Żeby wiedzieli, że nie są sami, żeby się nie bali - tłumaczy decyzję o noszeniu kontrowersyjnej osłony ust i nosa pan Tomasz.

Atak na młodego człowieka to pierwszy oficjalny przypadek tego typu w Świdnicy. Nie można jednak wykluczyć, że podobne sytuacje się powtórzą. Dlatego zaatakowany mężczyzna apeluje, by zachować wzmożoną czujność.

Tego typu zdarzenia uświadamiają też, jak narasta problem nietolerancji w naszym kraju, skoro powodem do ataku i pobicia jest kolor maseczki.

źródło: swidnica24.pl