RegionalneWrocławKoronawirus. Szpital tymczasowy niepotrzebny. Jest szykowany do zamknięcia

Koronawirus. Szpital tymczasowy niepotrzebny. Jest szykowany do zamknięcia

Koronawirus w Polsce. Wszystko wskazuje na to, że z końcem maja przestanie funkcjonować szpital tymczasowy przy ul. Rakietowej, do którego trafiali chorzy na COVID-19. Spadek zachorowań sprawił, że placówka przestaje być potrzebna. Nie zostanie jednak definitywnie zlikwidowana. Tamtejszy sprzęt będzie czekać na ewentualną, czwartą falę koronawirusa.

Koronawirus. Szpital tymczasowy niepotrzebny. Jest szykowany do zamknięcia
Koronawirus. Szpital tymczasowy niepotrzebny. Jest szykowany do zamknięcia
Źródło zdjęć: © USK Wrocław
Łukasz Kuczera

27.05.2021 16:20

Koronawirus w Polsce. Budowa szpitala tymczasowego we Wrocławiu rozpoczęła się jesienią 2020 roku, gdy kraj zaatakowała druga fala pandemii. Placówka przy ul. Rakietowej została przygotowana w kilka tygodni. Pierwszych pacjentów przyjęła jednak dopiero wiosną 2021 roku, wraz ze wzrostem zachorowań na COVID-19.

Koronawirus. Szpital tymczasowy niepotrzebny. Jest szykowany do zamknięcia

W ostatnich dniach liczba nowych przypadków koronawirusa we Wrocławiu i okolicach spada. Dlatego też niepotrzebna jest tak rozległa infrastruktura covidowa. Ostateczna decyzja w tej sprawie należy do wojewody dolnośląskiego, ale wstępnie zamknięcie szpitala planowane jest na najbliższy poniedziałek, 31 maja.

Szpital tymczasowy przy ul. Rakietowej we Wrocławiu od momentu otwarcia swoich drzwi przyjął ponad 600 pacjentów. Leczeni byli tam nie tylko Polacy, ale też osoby zza granicy - obywatele Włoch, Japonii, Wietnamu czy Korei Południowej.

Przeraźliwie krzyczała. Bohaterka sprzed ambasady Białorusi wytłumaczyła emocje

Chociaż pierwotnie ogłaszano osobną rekrutację personelu dla szpitala tymczasowego przy ul. Rakietowej, to ostatecznie opiekę nad pacjentami sprawowali tam medycy delegowani z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. To właśnie USK został wyznaczony do prowadzenia placówki tymczasowej.

Po zamknięciu sprzęt medyczny pozostanie przy ul. Rakietowej i będzie czekać w gotowości na ewentualną, czwartą falę koronawirusa. Natomiast we Wrocławiu pacjenci chorzy na COVID-19 trafiać będą do placówek przy ul. Koszarowej i Grabiszyńskiej.

Koronawirus. Kontrowersje wokół szpitala tymczasowego

Placówka we Wrocławiu od początku była krytykowana przez opozycję. Jest to najdroższy szpital tymczasowy w Polsce. Jego budowa pochłonęła 75 mln zł, podczas gdy wszystkie szpitale tymczasowe w kraju kosztowały ponad 600 mln zł.

- To ogromna kwota; podobny szpital w Łodzi kosztował 19 mln zł, nawet szpital na Stadionie Narodowym był trzy razy tańszy od wrocławskiego - powiedział w marcu PAP poseł Dariusz Joński, który wnioskował do NIK o kontrolę we wrocławskim szpitalu.

Źródło artykułu:wroclaw.wp.pl
wrocławkoronawirusCovid-19
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)