Koronawirus. Nowy lek na COVID-19. Szpital w Bolesławcu zaproszony do badań

Koronawirus w Polsce. Jak informuje Muzyczne Radio, szpital w Bolesławcu po raz kolejny został zaproszony do programu klinicznego, który ma na celu zbadanie nowych sposobów leczenia COVID-19.

Już w połowie zeszłego roku, placówka z Bolesławca we współpracy z kliniką z Wrocławia przystąpiła do testowego podawania osocza ozdrowieńców pacjentom chorym na COVID-19. Wówczas osocze otrzymali pacjenci najciężej przechodzący zakażenie koronawirusem.

Wprawdzie na rynku pojawiła się szczepionka na COVID-19, ale nadal nie ma w pełni skutecznego leku, który pomagałby osobom chorym. Dlatego w wielu laboratoriach trwają prace nad stworzeniem specyfiku, który pomagałby w przypadku potwierdzenia zachorowania na COVID-19. To alternatywa dla tych, którzy nie chcą albo nie pomogą przyjąć szczepionki.

Nowy lek na COVID-19 ma być testowany w Bolesławcu na grupie 300 osób, głównie mężczyzn - podaje Muzyczne Radio.

Obecnie w szpitalu w Bolesławcu realizowanych jest siedem badań klinicznych - trzy finansują firmy farmaceutyczne, cztery prowadzone są przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju - granty przeznaczyła na to Unia Europejska. - Wszystkie badania dotyczą bieżącej sytuacji związanej z COVID-19. Są to przeciwdziałania chorobie, ale również zapobieganie jej rozpowszechnianiu i badaniu skutków, jakie ma na społeczeństwo - powiedział Kamil Barczyk, dyrektor szpitala.

- Uczestniczymy w badaniu bardzo prestiżowym. To jest podawanie hormonów kobiecych głównie mężczyznom, dzięki czemu ten przebieg COVID-19 ma być znacznie lżejszy. Te hormony są podawane ok. miesiąca czasu i teza oparta jest przede wszystkim na tym, że głównie mężczyźni najciężej przechodzą chorobę. To mężczyźni generują znaczącą grupę statystyczną zgonów - dodał Barczyk.

Testy nowego leku na COVID-19 rozpoczną się jeszcze w styczniu 2021 roku.

źródło: Muzyczne Radio