RegionalneWrocławKoronawirus. Dostała 10 tys. zł kary za rozdawanie maseczek. Uchylono decyzję w tej sprawie

Koronawirus. Dostała 10 tys. zł kary za rozdawanie maseczek. Uchylono decyzję w tej sprawie

W kwietniu Miejski Dom Kultury w Świebodzicach zorganizował na rynku rozdawanie darmowych maseczek. Sanepid uznał, że w tym przypadku doszło do złamania przepisów i nałożył na dyrektor MDK karę 10 tys. zł. Właśnie uchylono tę decyzję.

Koronawirus. Dostała 10 tys. zł kary za rozdawanie maseczek. Uchylono decyzję w tej sprawie
Źródło zdjęć: © UM Świebodzice
Łukasz Kuczera

28.07.2020 | aktual.: 29.07.2020 10:54

W kwietniu w Polsce obowiązywały bardzo surowe restrykcje związane z koronawirusem - m.in. zamknięto galerie handlowe, zakazano wszelkich zgromadzeń i wprowadzono obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Wszystko po to, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się COVID-19.

W tym okresie dyrektor oraz pracownicy Miejskiego Domu Kultury w Świebodzicach spontanicznie wpadli na pomysł uszycia maseczek ochronnych, bo stały się one towarem pierwszej potrzeby, a w sklepach trudno było je nabyć.

Koronawirus. Dostała 10 tys. zł kary za rozdawanie maseczek. RPO zainteresował się sprawą

Akcja rozdawania darmowych maseczek cieszyła się ogromnym zainteresowaniem wśród mieszkańców Świebodzic. Zdaniem sanepidu, doszło wtedy do naruszenia przepisów związanych z koronawirusem. Świebodziczanie mieli się bowiem nie stosować do zasady dystansu społecznego, a akcja Miejskiego Domu Kultury doprowadziła do nielegalnego zgromadzenia.

Sanepid ukarał Katarzynę Woźniak, dyrektor MDK w Świebodzicach, grzywną w wysokości 10 tys. zł za "naruszenie w dniu 23 kwietnia 2020 roku zakazu organizowania zgromadzeń ludności w postaci spotkań i zebrań niezależnie od ich rodzaju na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej w czasie stanu epidemii".

Mieszkańcy Świebodzic byli oburzeni karą dla Katarzyny Woźniak i zorganizowali w internecie zbiórkę, która miała na celu zebranie środków na pokrycie grzywny. Wystarczyło ledwie kilkanaście godzin, by na koncie zrzutki pojawiło się ponad 10 tys. zł.

Katarzyna Woźniak postanowiła odwołać się od nałożonej grzywny. Jak informuje serwis swidnica24.pl, jej pełnomocnik wskazywał, że rozdawanie maseczek nie wyczerpuje definicji zgromadzenia objętej zakazem. Sprawą zajął się też Rzecznik Praw Obywatelskich, który uznał, że sanepid naruszył prawo wydając decyzję o karze.

Świebodzice. Kara dla dyrektor MDK uchylona

Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżył decyzję sanepidu do Dolnośląskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego. Wniósł też o wstrzymanie wykonania kary.

Jak informuje swidnica24.pl, Dolnośląski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny we Wrocławiu uchylił zaskarżoną decyzję świdnickiego sanepidu i zwrócił mu sprawę do ponownego rozpatrzenia.

"Uzasadniono to tym, że nie jest jasne, czy pani Katarzyna brała udział w rozdawaniu maseczek w związku z wykonywaniem przez nią czynności zawodowych lub zadań służbowych" - przywołują treść decyzji przedstawiciele Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.

"Z protokołu przesłuchania i zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, czy czynności te dyrektorka i pozostali pracownicy Miejskiego Domu Kultury wykonywali w czasie pracy, czy np. będąc na urlopach. Nie wskazano też, czy materiały do uszycia maseczek nabyto ze środków, z których finansowana jest działalność domu kultury" - napisał Dolnośląski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w swojej decyzji.

Jeśli świdnicki sanepid ostatecznie postanowi umorzyć karę Katarzynie Woźniak, zgromadzone podczas zbiórki 10 tys. zł zostanie przekazanych na cele charytatywne.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)