RegionalneWrocławKarpacz. Rozpoczęto naśnieżanie stoków. Pierwsi narciarze mile widziani na początku grudnia

Karpacz. Rozpoczęto naśnieżanie stoków. Pierwsi narciarze mile widziani na początku grudnia

W kalendarzu mamy połowę listopada, a więc początek sezonu zimowego coraz bliżej. W Karpaczu rozpoczęła się produkcja śniegu. Jeśli pogoda pozwoli, to już na początku grudnia pierwsi narciarze będą mogli pojawić się na stoku.

Karpacz. Rozpoczęto naśnieżanie stoków. Pierwsi narciarze mile widziani na początku grudnia
Karpacz. Rozpoczęto naśnieżanie stoków. Pierwsi narciarze mile widziani na początku grudnia
Źródło zdjęć: © Pixabay | miaalthoff
Łukasz Kuczera

13.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 09:15

W Karpaczu w ostatnich dniach doszło do przeglądu technicznego wyciągów oraz niezbędnych prac konserwacyjnych. Tym samym przygotowania do sezonu zimowego weszły w kolejną fazę. To już finałowy etap - czas bowiem na naśnieżanie stoków.

Karpacz. Rozpoczęto naśnieżanie stoków. Pierwsi narciarze mile widziani na początku grudnia

- Od kilku dni w górnej części stoku działa fabryka śniegu - Snow Factory, która pomimo występujących jeszcze dodatnich temperatur produkuje śnieg - poinformował PAP przedstawiciel Winterpol Karpacz, Grzegorz Głód.

- Urządzenie pozwala na produkcję śniegu w dodatnich temperaturach sięgających nawet do + 20°C. Urządzenie w szybki sposób ochładza wodę do temperatury zamarzania i w efekcie końcowym otrzymywane są "suche śnieżynki" o najwyższym stopniu zamrożenia - dodał Głód.

Strajk Kobiet. Ryszard Kalisz o porównaniach Marszu Niepodległości z protestami po orzeczeniu TK

Fabryka śniegu w Karpaczu stanowi uzupełnienie tradycyjnego systemu naśnieżania składającego się z armatek śnieżnych, które mogą funkcjonować jedynie w przypadku występowania ujemnych temperatur.

- W praktyce wykorzystanie fabryki śniegu przekłada się na możliwość zgromadzenia większej ilości śniegu w czasie, w którym tradycyjne armatki nie mają warunków do efektywnej pracy, co bezpośrednio przekłada się na termin otwarcia sezonu - podkreślił w rozmowie PAP Głód.

Pierwszych narciarzy na stokach, jeśli pogoda na to pozwoli, należy się spodziewać na początku grudnia. Jest to też uzależnione od sytuacji epidemicznej w kraju.

Pandemia koronawirusa sprawia, że podczas sezonu zimowego 2020/2021 w Karpaczu i okolicach obowiązkowe będzie zasłanianie ust i nosa na terenie całej stacji narciarskiej - również na kolei linowej jak i podczas korzystania z samego stoku. Dodatkowo w wielu miejscach, takich jak punkty gastronomiczne czy wypożyczalnie sprzętu, pojawiły się dozowniki z płynem do dezynfekcji.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)