Jelenia Góra. Kierowca autobusu pomógł kobiecie. Jego postawę docenił prezydent
Kierowca Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Jeleniej Górze wykazał się niezwykłą empatią oraz obywatelską postawą. Kilka dni temu pan Damian zatrzymał autobus i udzielił pomocy kobiecie leżącej na poboczu drogi. Za swoje zachowanie został nagrodzony przez prezydenta miasta, Jerzego Łużniaka.
Obojętność wśród ludzi to ogromny problem. Jego skalę widać każdego dnia na ulicach polskich miast. Większość osób nie reaguje na zdarzenia, które widzi, choć ich pomoc mogłaby zapobiec wielu kradzieżom czy tragediom. Na szczęście pan Damian, kierowca MZK w Jeleniej Górze, wykazał się ogromną empatią i postawą obywatelską.
Jelenia Góra. Kierowca autobusu pomógł kobiecie. Jego postawę docenił prezydent
30 listopada, prowadząc autobus, zauważył kobietę leżącą na poboczu drogi. Zatrzymał pojazd i udzielił jej pomocy. Z relacji świadków wynika, że wcześniej obok poszkodowanej przejeżdżało wiele samochodów. Nie zareagował nikt.
Postawę kierowcy zdecydował się nagrodzić prezydent Jeleniej góry, Jerzy Lużniak. "Udzielenie pomocy człowiekowi, który mógłby znajdować się w stanie zagrożenia życia jest obywatelskim obowiązkiem każdego z nas i odruchem serca, jaki powinien mieć miejsce u każdego przeciętnie wrażliwego człowieka" - napisał w specjalnym komunikacie prezydent.
Szczepionka na COVID-19. Morawiecki zaszczepi się publicznie? Arłukowicz krytykuje
Jerzy Lużniak oficjalnie podziękował kierowcy. "Dziękuję Panu za podjętą interwencję, dziękuję nie tylko za refleks i empatię, ale także za to, że Pańska postawa - w co głęboko wierzę - będzie tematem rozmów w gronie pracowników MZK i przedmiotem refleksji nad tym, że impulsywne działanie może uratować ludzkie życie" - przekazał.
Zachowania tego typu nie powinny być niczym wyjątkowym, powinny być normą. Niestety, wciąż nią nie są. Sytuacja pokazuje, że warto być przede wszystkim człowiekiem. Być może kiedyś to my będziemy potrzebować pomocy obcej osoby. Ważne, by ta pomoc nadeszła na czas.