Jelenia Góra. Dożywocie za zabójstwo czterech osób. Zginęły w pożarze pustostanu
Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze skazał 62-letniego mężczyznę na dożywocie w związku z zabójstwem czterech osób, które w roku 2019 zginęły w pożarze pustostanu w Szklarskiej Porębie.
Temida proces sądowy rozprawa sędzia
Jak informuje PAP, do tragicznego w skutkach pożaru doszło w lutym 2019 roku w nieczynnym od lat pensjonacie w Szklarskiej Porębie. Po zakończeniu akcji gaśniczej strażacy odnaleźli w zgliszczach ciała czterech osób.
Jelenia Góra. Dożywocie za zabójstwo czterech osób. Zginęły w pożarze pustostanu
Śledczy ustalili, że w dniu pożaru od wczesnego poranka w budynku przebywało pięciu znajomych, którzy wspólnie pili alkohol. Jacek B., jeden z uczestników libacji alkoholowej, w pewnym momencie wyszedł z pomieszczenia i zabarykadował prowadzące do niego drzwi fotelem. Następnie go podpalił.
- W budynku szybko rozprzestrzenił się pożar, a w jego wyniku pozostałe w pomieszczeniu cztery osoby poniosły śmierć - mówił wtedy PAP rzecznik Prokuratury Okręgowego w Jeleniej Górze, prokurator Tomasz Czułowski.
Poseł PiS pracuje na oddziale covidowym. Marcin Porzucek odpowiedział na apel szpitala
W pożarze zginęły dwie kobiety i dwaj mężczyźni w wieku od 55 do 65 lat.
Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze uznał Jacka B. winnym zbrodni zabójstwa czterech osób i skazał go na dożywocie. Mężczyzna będzie mógł się ubiegać o przedterminowe zwolnienie, ale najwcześniej po 25 latach odsiadki. Wyrok jest nieprawomocny.
Podczas ogłaszania wyroku, sędzia Robert Bednarczyk podkreślał, że z opinii biegłego jasno wynika, że w opuszczonym pensjonacie nie doszło do przypadkowego zaprószenia ognia. - Bez wątpienia było to celowe, umyślne podpalenie - stwierdził sędzia Bednarczyk.
- Zastawienie drzwi i uniemożliwienie dokonania ucieczki z pomieszczenia znajdującego się na poddaszu budynku, a następnie podłożenia ognia ze świadomością, że są tam pokrzywdzeni wskazuje na bezpośrednie zamiar pozbawienia tych osób życia - dodał sędzia cytowany przez TVN24.
