Duszniki-Zdrój. Celował do księdza z broni. Nowe informacje o napastniku

Do niebezpiecznego incydentu doszło w poniedziałek, 3 maja. W trakcie porannej mszy do kościoła pw. św. Piotra i Pawła w Dusznikach-Zdroju wtargnął mężczyzna, który przerwał eucharystię i celował z broni do ks. proboszcza Zbigniewa Wichrowicza.

Duchowny na widok napastnika schował się w zakrystii, zaś na mężczyznę ruszyli parafianie, którzy go obezwładnili. Napastnik zdołał jednak się uwolnić podczas próby doprowadzenia na komisariat policji. Mimo to, wkrótce został schwytany przez funkcjonariuszy.

38-latek po zatrzymaniu został przebadany przez policjantów na obecność alkoholu. Alkomat wykazał, że w organizmie napastnika znajduje się 2,2 promila alkoholu. Co więcej, jak się okazało, nie było to jedyne przestępstwo mężczyzny.

Dr Grzesiowski wyjaśnia, dlaczego należy szczepić dzieci przeciwko COVID-19

- Podczas zatrzymywania mężczyzna naruszył nietykalność cielesną policjanta kilkukrotnie go kopiąc. Ponadto mundurowi znaleźli przy nim pieniądze w kwocie 3650 zł, które najprawdopodobniej przywłaszczył działając na szkodę byłej już partnerki - informuje asp. szt. Monika Kaleta z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Funkcjonariusze z komisariatu w Polanicy-Zdroju wyjaśniają obecnie, czy 38-latek odpowiada również za kradzież karty bankomatowej należącej do byłej partnerki. Ustalono też, że podczas mszy napastnik posiadał przy sobie broń gazową.

We wtorek mężczyzna został przewieziony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty w związku z popełnieniem art. 195 Kodeksu karnego.

"Kto złośliwie przeszkadza publicznemu wykonywaniu aktu religijnego kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2" - czytamy w przytoczonym art. 195 kk.