Dramatyczne sceny w Wałbrzychu. Próba gwałtu o godz. 5 nad ranem

Nikt nie ma wątpliwości, że przemoc seksualna powinna być w Polsce surowo karana. Wykorzystywanie bez zgody zasługuje na dotkliwą karę. Nawet 8 lat więzienia grozi 30-letniemu mieszkańcowi Szczawna-Zdroju, który ok. godziny 5.00 nad ranem usiłował zgwałcić kobietę.

Ofiara głośno krzyczała i wołała o pomoc, dzięki czemu została usłyszana przez mieszkańców osiedla. Ci skutecznie przepłoszyli napastnika, który uciekł w stronę Podzamcza. Nie uda mu się jednak uniknąć kary. Wezwani na miejsce policjanci na podstawie zapisu miejskiego monitoringu i zeznań świadków ustalili tożsamość agresora.

- Funkcjonariusze dokonali wstępnych ustaleń, z których wynikało, że mężczyzna używając przemocy doprowadził bezbronną wałbrzyszankę do innej czynności seksualnej dotykając jej miejsc intymnych - informuje podkom. Marcin Świeży, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.

Czarnek wybroniony w Sejmie. „Opozycja robi wielkie halo”

30-latek został zatrzymany następnego dnia wieczorem, w swoim mieszkaniu przy ulicy Sienkiewicza w Szczawnie-Zdroju. Materiał dowodowy nie pozostawia wątpliwości. Agresor został bezbłędnie wytypowany i sprawnie odnaleziony. Solidna praca policji pozwoliła na przedstawienie mężczyźnie zarzutu doprowadzenia kobiety przemocą do poddania się innej czynności seksualnej.

- Na wniosek funkcjonariuszy decyzją Sądu Rejonowego w Wałbrzychu 30-latek już został tymczasowo aresztowany na najbliższe trzy miesiące. Teraz mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego może spędzić za kratami więzienia 8 lat. Mundurowi przewieźli podejrzanego do aresztu śledczego w Dzierżoniowie - dodaje podkom. Marcin Świeży.

Zachowanie mężczyzny może mieć ogromny wpływ na psychikę ofiary, która przeżyła koszmarne chwilę. Kobieta z pewnością do końca życia nie zapomni wydarzeń, które miały miejsce na Piaskowej Górze.