Dolny Śląsk. Raport Polskiej Akademii Nauk. Wałbrzych miastem kryzysowym, Świdnica zagrożona marginalizacją

Polska Akademia Nauk opublikowała wyniki analizy autorstwa Przemysława Śleszyńskiego z Instytutu Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania PAN, dotyczącej sytuacji polskich miast średniej wielkości. Opracowanie powstało na potrzeby programowania unijnej perspektywy finansowej na lata 2021-2027.

Najważniejszym wskaźnikiem analizy jest utrata funkcji społeczno-gospodarczych. Prof. Śleszyński zaznaczył jednak, że dotyczy on kształtowania się pozycji danego ośrodka względem innych, stąd określenie "miasta powiększające swój dystans rozwojowy".

Wśród miejsc, które trafiłī do grupy miast kryzysowych, znalazł się m.in. Wałbrzych. Zdiagnozowano w nim zarówno silną utratę funkcji, jak i mocno niekorzystną sytuację społeczno-gospodarczą. Podobne problemy na Dolnym Śląsku zdiagnozowano również w Bielawie i Ząbkowicach Śląskich.

"Większość miast kryzysowych skoncentrowana jest w regionie sudeckim i przedsudeckim (w tym zwłaszcza w subregionie wałbrzyskim), co (…) wskazuje na potrzebę szczególnego wsparcia tego obszaru polityką rozwoju" czytamy w raporcie.

W raporcie wyodrębnione zostały również miasta zagrożone marginalizacją. W grupie tej znalazła się m.in. Świdnica. "Są to miasta o stosunkowo lepszych wskaźnikach tracenia funkcji społeczno-gospodarczych, jak też w mniejszym stopniu uznane za problemowe z punktu widzenia delimitacji obszarów tego typu" - wskazano w analizie.

Z analizy wynika, że łącznie w 114 miast średnich w Polsce traci dystans do reszty kraju, ale największy problem stanowią gminy zlokalizowane w południowej części Dolnego Śląska.