RegionalneWrocławDolny Śląsk. Próbował podpalić swoją żonę. Grozi mu do 10 lat więzienia

Dolny Śląsk. Próbował podpalić swoją żonę. Grozi mu do 10 lat więzienia

Do gorszących scen doszło w Jaworze na Dolnym Śląsku. Mężczyzna zalał mieszkanie jego żony benzyną i chciał ją podpalić. W kluczowym momencie zawiodła go jednak… zapalniczka. 36-latek został schwytany przez policję.

Dolny Śląsk. Próbował podpalić swoją żonę. Grozi mu do 10 lat więzienia
Źródło zdjęć: © Policja
Łukasz Kuczera

03.07.2020 07:58

Jak informuje dolnośląska policja, do sytuacji doszło w jednym z mieszkań na terenie Jawora. 36-latek wybił szybę w oknie, dzięki czemu zdołał wedrzeć się do jego wnętrza. Następnie mężczyzna zaczął szarpać swoją żonę i groził jej pozbawieniem życia. Wystraszona kobieta zdążyła jednak zadzwonić na policję i poinformować o sprawie.

Małżonek, na wieść o telefonie na policję, postanowił uciec z mieszkania. Zdążył jednak zabrać pokrzywdzonej telefon oraz pieniądze. Na tym jednak nie koniec sprawy.

Dolny Śląsk. Próbował podpalić swoją żonę. Grozi mu do 10 lat więzienia

36-latek zdążył wrócić do mieszkania jeszcze przed przyjazdem policji. Mężczyzna zjawił się w drzwiach z kanistrem pełnym paliwa. Zaczął ją rozlewać po całym mieszaniu, oblewając również stojącą w oknie żonę. Gdy sięgnął po zapalniczkę, okazało się, że nie działa. W ten sposób udało się uniknąć tragedii.

Przestraszona kobieta, widząca jak jej mąż próbuje odpalić zapalniczkę, pobiegła do drugiego pokoju i zabrała stamtąd 3,5-letnie dziecko, próbując opuścić mieszkanie.

Jej małżonek nie dawał jednak za wygraną. Chociaż nie udało mu się podpalić mieszkania, to wybrał się do samochodu po kij bejsbolowy. Zniszczył nim drzwi wejściowe, a następnie wybił kolejną szybę w oknie. Po tym wszystkim wsiadł do swojego pojazdu i odjechał.

Policjanci zdołali zatrzymać 36-latka niedaleko mieszkania. Okazało się, że kierowca znajdował się w stanie nietrzeźwości, bo badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko 1,2 promila alkoholu. Dodatkowo miał on cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.

Dolny Śląsk. Próbował podpalić swoją żonę. Usłyszał osiem zarzutów

Funkcjonariusze policji z Jawora wykonali szereg czynności w mieszkaniu poszkodowanej, zabezpieczyli ślady oraz przesłuchiwali świadków awantury.

- Na miejscu przeprowadzono także oględziny z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa, który stwierdził, iż czyn jakiego dopuścił się 36-latek, zagrażał życiu i zdrowiu wielu osób - lokatorów budynku, który mężczyzna chciał podpalić - informuje sierż. szt. Przemysław Ratajczyk z dolnośląskiej policji.

Mężczyzna usłyszał łącznie osiem zarzutów, w tym ten dotyczący usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu swojej żony, za który to grozić mu może kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.

W przeszłości 36-latek był już karany za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad rodziną. Sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)