Dolny Śląsk. "Najdłuższe schody Europy" przechodzą do historii. Koniec betonowej nawierzchni drogi krajowej nr 18
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad z dumą informuje o ty, że ostatni, 21-kilometrowy wstydliwy odcinek drogi z Wrocławia do Berlina zostanie dostosowany do parametrów autostrady.
21.08.2020 14:01
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad z dumą informuje o ty, że ostatni, 21-kilometrowy wstydliwy odcinek drogi z Wrocławia do Berlina zostanie dostosowany do parametrów autostrady.
- Wkrótce zniknie jezdnia będąca złośliwie nazywana „najdłuższymi schodami Europy” i zastąpi ją komfortowa i bezpieczna jezdnia - zapewniał w czerwcu minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Chodzi o odcinek od węzła Żary Zachód w stronę Wrocławia, do miejsca położonego 4 km przed węzłem Iłowa. Na południowej jezdni DK18 realizowane są właśnie roboty budowlane. Beton został skuty specjalnymi maszynami, trwa budowa węzła autostradowego w Żarach, trzech wiaduktów, trzech przejść dla zwierząt nad autostradą, przejścia pod nią oraz mostu.
Zakończenie robót planowane jest w II połowie 2022 roku. Trasa nareszcie stanie się pełnoprawną autostradą. Obecnie za taką można uznać jedynie 7-kilometrowy fragment między Golnicami a Krzyżową.
Dolny Śląsk. „Najdłuższe schody Europy” przechodzą do historii. Koniec betonowej nawierzchni drogi krajowej nr 18
Inwestycji poprawi nie tylko komfort jazdy, odejdą złe wspomnienia kierowców o jeździe w podskokach, jakim pojazdy ulegały w miejscach spojenia betonowych płyt, poprawi się także bezpieczeństwo podczas poruszania się po drogach.
Ta nitka trasy to kawał historii. W wybudowali ją Niemcy w latach 30. XX wieku jako fragment trasy Wrocław - Berlin. W 2004 roku rozpoczęta została budowa wzdłuż istniejącej drogi równoległej, jezdni północnej, którą oddano do użytku w roku 2006.