RegionalneWrocławDolny Śląsk. Koronawirus. Dzieci muszą zjeść obiad

Dolny Śląsk. Koronawirus. Dzieci muszą zjeść obiad

Dla wielu uczniów szkoła to miejsce, w którym mogły zjeść jedyny ciepły posiłek w ciągu dnia. Czy wszystkie dzieci, które były otoczone socjalną opieką dostają posiłki do domu?

Dolny Śląsk. Koronawirus. Dzieci muszą zjeść obiad
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

08.04.2020 20:43

Dotychczas dzieci objęte programami samorządowymi i rządowymi dostawały pomoc w postaci darmowych obiadów w stołówkach szkolnych, lub - jeśli w placówce nie działała kuchnia - we współpracujących z MOPS-ami barach mlecznych i stołówkach.
Teraz nieczynne są zarówno szkoły, jak i zakłady gastronomiczne. Dostawę obiadów, produktów żywnościowych wspomagających uboższe rodziny trzeba było w wielu miejscach zorganizować spontanicznie. W wielu małych miejscowościach o to, by nikomu nie zabrakło jedzenia, zadbały samorządy.

Koronawirus. Co zamiast obiadu szkolnego

Już 20 marca Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wydało "Wytyczne dla Wojewodów”, przewidujące zamianę posiłków otrzymywanych dotychczas w szkole na pomoc rzeczową w postaci produktów, świadczenie pieniężne lub dostawę domową dań.
Na ogół pracownicy socjalni znają uczniów, którzy dotychczas otrzymywali posiłki w szkołach i monitorują sytuację rodzin i ich potrzeby.
W dolnośląskich miejscowościach problem został szybko załatwiony systemowo. W wielu gminach powstają banki żywności, dzięki którym zapewnia się potrzeby wielu rodzin borykających się z finansowymi i społecznymi problemami.

Koronawirus. Są samorządy, jest "Pajacyk"

Rządowy program, samorządowe wsparcia lub lokalne systemy samopomocy to czasem nie wystarcza. Oddzielne działania prowadzi „Pajacyk”. Akcja Humanitarna od 22 lat karmi niedożywione dzieci.
Teraz, z powodu zamknięcia szkół na czas pandemii, "Pajacyk" postanowił zmienić formę działania. Niewykorzystywane z racji zamknięcia stołówek pieniądze są przeznaczane na paczki żywnościowe.W dystrybucji posiłków pomaga
Na święta „Pajacyk” przekaże wielu podopiecznym paczki z żywnością i podstawowymi produktami higienicznymi o wartości 150-200 złotych.
„Pajacykowi” można pomóc w jego działaniach. Więcej informacji TUTAJ

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)