Dolnośląskie. Zaginięcie 7-latków. Policjant bohaterem
Dzięki zaangażowaniu policjanta, który po godzinach pracy zainteresował się losem poszukiwanych dzieci, udało się odnaleźć dwójkę zaginionych 7-latków ze Złotoryi.
Jak informuje dolnośląska policja, służby w Złotoryi zostały powiadomione o zaginięciu dwójki 7-latków. - Dzieci bawiły się na placu zabaw, po czym oddaliły się w nieznanym kierunku. Zaniepokojeni rodzice sprawdzili teren wokół placu, jednak nie znaleźli swoich pociech - informuje nadkom. Kamil Rynkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Jako że rodzice 7-latków nie byli w stanie znaleźć swoich pociech w okolicy, zatelefonowali na numer alarmowy. Wtedy też uruchomione procedury stosowane w takich sytuacjach, a na miejsce udały się policyjne patrole.
Dolnośląskie. Zaginięcie 7-latków. Policjant bohaterem
W poszukiwania zaangażował się jeden z policjantów, który był po służbie. Przejeżdżał on w okolicach szkoły i placu zabaw, gdy dostrzegł, że tamtejsi mieszkańcy są czymś wyraźnie zaniepokojeni.
Szczątki żołnierzy przy kościele na Dolnym Śląsku. Odkrycie z czasów II wojny światowej
- Kiedy dowiedział się, że poszukują dwójki dzieci, od razu pomyślał o chłopcu i dziewczynce, których mijał w sąsiedniej miejscowości. Natychmiast udał się w drogę powrotną i odnalazł zaginioną dwójkę - dodaje nadkom. Rynkiewicz.
Tym samym dzieci całe i zdrowe wróciły pod opiekę rodziców. Okazało się, że 7-latkowie opuścili plac zabaw i zaczęli spacerować w kierunku sąsiedniej miejscowości, by odwiedzić rodzinę jednego z nich.
Historia ze Złotoryi miała szczęśliwy finał, ale policja apeluje, by z większą uwagą pilnować swoje dzieci. Chociaż wakacje 2021 dobiegają końca, to pamiętajmy, że chwila nieuwagi wystarczy, by doszło do tragedii.