Dolnośląskie: policjanci z CBŚP rozbili gang przemytników ludzi
Dolnośląscy funkcjonariusze CBŚP rozbili grupę przestępczą, która przemycała Wietnamczyków. Ludzie przewożeni byli w ciężarówkach, które kierowały się do Europy Zachodniej.
08.11.2019 | aktual.: 09.11.2019 08:00
Wietnamczycy byli przewożeni z Rumunii. Przemyt był starannie planowany, cudzoziemców ukrywano w ładowniach ciężarówek, a dokładniej w specjalnych kryjówkach, które znajdowały się za towarem. Układ wewnątrz pojazdów nie pozwalał na samodzielne wydostanie się ze skrytek. Cały przejazd trwał około kilkudziesięciu godzin, a za miejsce Wietnamczycy płacili od 6 do 20 tysięcy dolarów.
Dolnośląscy funkcjonariusze CBŚP we współpracy ze służbami Straży Granicznej doprowadzili do zatrzymania 10 osób związanych z przemytem. Niemiecka i brytyjska policja złapała jeszcze 13 osób podejrzanych o udział w procederze. W sumie uniemożliwiono przemyt 21 obywateli Wietnamu. Jak wynika ze śledztwa, Polska była ostatnim przystankiem przed przerzutem do Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii. Śledczy podejrzewają również, że wśród zatrzymanych jest szef całego gangu. Szajka działała najprawdopodobniej na terenie całej Europy.
Specyfika działań grupy była bardzo podobna do głośnej sprawy przemytu z Essex. Przypomnijmy – w październiku, w naczepie ciężarówki odkryto ciała 39 cudzoziemców. Śledczy badający sprawę podejrzewają, że za przemyt odpowiedzialny jest gang z Irlandii. Wrocławski wydział Prokuratury Krajowej będzie badał m.in. czy rozbita na Dolnym Śląsku grupa ma powiązania z irlandzką szajką.