Czerwona strefa w całej Polsce. Wraca zdalne nauczanie. Znamy nowe obostrzenia
Czerwona strefa w całej Polsce, nowe obostrzenia, zdalne nauczanie i zamknięcie stacjonarnej gastronomii - tak należy podsumować konferencję premiera Mateusza Morawieckiego. Koronawirus w Polsce przybiera na sile, więc władze reaguje lockdownem podobnym do tego z wiosny 2020 roku.
Strefa czerwona w całej Polsce - premier Mateusz Morawiecki zapowiadał jej wprowadzenie już w trakcie tygodnia. - Niestety sytuacja nadal jest niedobra i dynamiczna. Dziś nastąpił kolejny przyrost osób zakażonych (...). Również liczba zgonów jest wysoka i nasze działania muszą być bardzo zdecydowane - mówił premier podczas piątkowej konferencji.
Czerwona strefa w całej Polsce. Wraca zdalne nauczanie. Znamy nowe obostrzenia
Czerwona strefa na terenie całego kraju to nie wszystko. Rząd przygotował nowe obostrzenia. Wejdą one w życie w sobotę, 24 października, Rząd liczy na to, że dzięki małemu lockdownowi uda się ograniczyć transmisję koronawirusa w polskim społeczeństwie.
Nowe obostrzenia to m.in. zdalne nauczanie w klasach 4-8 szkół podstawowych. Lokale gastronomiczne będą zamknięte dla klientów. Podobnie jak wiosną 2020 roku, będą one mogły jedynie realizować dostawy na wynos i z dowozem.
Co z maseczką w busie, taksówce, samolocie? Rzecznik policji rozwiewa wątpliwości
Kolejne obostrzenia dotyczą młodzieży. Od godz. 8 do godz. 16 młodzież w wieku szkolnym może wychodzić z domu tylko pod opieką osoby dorosłej. To rozwiązanie ma sprawić, by zdalne nauczanie stało się bardziej wydajne.
Na tym nowe obostrzenia się nie kończą. Premier Morawiecki zapowiedział również zakaz spotkań, zebrań większej liczby osób niż 5. Wyjątki to osoby mieszkające razem i cele zawodowe.
- Wprowadzamy program "ochrona seniorów". Prosimy seniorów powyżej 70 roku życia o nieprzemieszczanie się, tych, którzy nie świadczą pracy - powiedział Morawiecki.
Strefa czerwona i nowe obostrzenia. Rząd chce uniknąć najgorszego
- Jeżeli obecna tendencja by się utrzymała, w przyszłym tygodniu możemy mieć 20-25 tysięcy dziennych zachorowań - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski, zdaniem którego w Polsce w związku z rozwojem COVID-19 już teraz spełniają się "czarne scenariusze".
- Musimy zrobić wszystko, żeby zahamować rozwój pandemii. Podejmujemy wszystkie możliwe działania, aby rozbudowywać infrastrukturę szpitalną na poziomie powiatowym. Współpracujemy także z sektorem prywatnym - dodawał minister Niedzielski.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
