Brzeg. Poszukiwania kierowcy białego busa zakończone sukcesem. W wypadku zginęło 4‑letnie dziecko
Policjanci z Brzegu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Kierowca białego busa był poszukiwany przez brzeską policję po tym, jak przyczynił się do czołowego zderzenia dwóch innych samochodów. W wypadku zginęło 4-letnie dziecko.
27.03.2021 20:01
16 marca na drodze krajowej nr 94 doszło do tragicznego wypadku, w którym śmierć poniósł 4-letni chłopiec, a czterech pozostałych uczestników z poważnymi obrażeniami ciała trafiło do szpitala. Ze wstępnych ustaleń wynika, że sprawcą czołowego zdarzenia dwóch pojazdów był kierowca trzeciego samochodu - białego auta dostawczego Iveco Daily.
Brzeg. Poszukiwania kierowcy białego busa zakończone sukcesem. W wypadku zginęło 4-letnie dziecko
Kierowca dostawczaka miał wyprzedzać inny pojazd, zmuszając kierującą fordem do zjechania na prawy pas. Tam kobieta wpadła w poślizg i zderzyła się z prawidłowo jadącym volkswagenem. Mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzielając pierwszej pomocy.
Tuż po wypadku brzeska policja opublikowała apel. Poszukiwano kierowcy, który przyczynił się do śmiertelnego wypadku. Odzew był ogromny. Zgłosiły się osoby, które pomogły w ustaleniu tego, kim jest kierowca białego busa.
Funkcjonariusze wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Brzegu intensywnie pracowali, m.in. przesłuchując świadków zdarzenia. Dzięki nagłośnieniu sprawy przez media, poszukiwania nabrały tempa. Policjanci sprawdzili każdy trop, mogący pomóc w wyjaśnieniu sprawy.
Po kilku dniach udało się ustalić tożsamość 34-letniego kierowcy Iveco Daily. Jak się okazało, mężczyzna na co dzień mieszka w województwie dolnośląskim i od momentu wypadku ukrywał się przed funkcjonariuszami.
Kierowca samochodu dostawczego został już zatrzymany. Usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczki z miejsca zdarzenia. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.