Bolesławiec. Wolontariusze byli w szoku. Pies z gigantycznym guzem

Wrocławska Ekostraż ma za sobą kolejną trudną interwencję. Wolontariusze odebrali nieodpowiedzialnym właścicielom labradora z guzem wielkości piłki do koszykówki. W 11-letniej historii działalności Ekostraży nie odnotowano czworonoga w takim stanie. Jego właściciele chcieli uśpić zwierzę, ale nie zgodził się na to weterynarz.

piesBolesławiec. Wolontariusze byli w szoku. Pies z gigantycznym guzem
Źródło zdjęć: © Ekostraż
Łukasz Kuczera

Wrocławska Ekostraż dowiedziała się o zaniedbanym labradorze w momencie, gdy jego właściciele zawitali do jednej z klinik weterynaryjnych w Bolesławcu z prośbą o uśpienie zwierzęcia. Jak się okazało, u suczki Rity zaczął rozwijać się guz, z którym jego opiekunowie przez kilka lat nic nie robili.

Dopiero w momencie, gdy guz rozrósł się do wielkości piłki do koszykówki i utrudniał zwierzęciu chodzenie, właściciele postanowili zareagować. Weterynarz z Bolesławca odmówiła jednak eutanazji psa, a o całej sprawie poinformowała Ekostraż.

Bolesławiec. Wolontariusze byli w szoku. Pies z gigantycznym guzem

Wolontariusze w momencie interwencji byli w szoku. Labrador znajduje się już pod opieką Ekostraży, która stwierdziła, że "to największy guz, jakiego widziała w swojej 11-letniej historii".

Rozmiar guza powoduje, że suczka Rita ma problemy nie tylko z chodzeniem, ale nawet leżeniem.

Wakacje za granicą. Obowiązkowa kwarantanna mitem? Prof. Simon o omijaniu przepisów

Zwierzę posiadało też liczne pchły, od dawna nie było u weterynarza. "Po prostu totalna znieczulica, nieodpowiedzialność, znęcanie się poprzez nieleczenie, nieszukanie pomocy" - tak działania właścicieli czworonoga opisała Ekostraż.

Wrocławska organizacja zapowiedziała też złożenie wniosku do prokuratury dotyczącego znęcania się nad zwierzęciem. Pozytywna wiadomość jest taka, że chociaż guz Rity jest gigantycznych rozmiarów, to nadaje się do operacji. Po jego usunięciu zwierzę powinno wrócić do pełni sił. Suczka powinna poczuć wtedy ogromną ulgę.

To kolejna trudna interwencja Ekostraży w ostatnich dniach. Niedawno wolontariusze odebrali psa Diego, którego mężczyzna oblewał żrącym płynem, by zemścić się na swojej partnerce. Na szczęście amstaff ma się już dobrze i świetnie odnalazł się pod opieką organizacji.

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
Thomas Rose zaprzysiężony na nowego ambasadora USA w Polsce
Thomas Rose zaprzysiężony na nowego ambasadora USA w Polsce
Wysiedli na stacji w Kłodzku. Gdzie są Kamil i Rafał?
Wysiedli na stacji w Kłodzku. Gdzie są Kamil i Rafał?
Decyzja Indii ws. ropy z Rosji. Trump oczekuje podobnego ruchu Chin
Decyzja Indii ws. ropy z Rosji. Trump oczekuje podobnego ruchu Chin
Operacja przeciw Wenezueli. Trump wskazuje nowy cel
Operacja przeciw Wenezueli. Trump wskazuje nowy cel
Izrael szykuje plan na wypadek wznowienia  walk z Hamasem
Izrael szykuje plan na wypadek wznowienia walk z Hamasem
Media: Ukraina nie wierzy już w Trumpa
Media: Ukraina nie wierzy już w Trumpa
Wyniki Lotto 15.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 15.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
"Przekazaliśmy wszystkie ciała". Najnowsze oświadczenie Hamasu
"Przekazaliśmy wszystkie ciała". Najnowsze oświadczenie Hamasu
Trump grozi Hamasowi. "Izrael wróci, jak tylko powiem słowo"
Trump grozi Hamasowi. "Izrael wróci, jak tylko powiem słowo"
Tragiczny wypadek w Tatrach. Jeden turysta nie żyje, drugi jest ranny
Tragiczny wypadek w Tatrach. Jeden turysta nie żyje, drugi jest ranny
Wiązanka na komisji. Nie wiedział, że ma włączony mikrofon
Wiązanka na komisji. Nie wiedział, że ma włączony mikrofon
Awantura podczas obrad komisji. Koalicja przegrała głosowanie
Awantura podczas obrad komisji. Koalicja przegrała głosowanie