WAŻNE
TERAZ

To w ich dom uderzyły szczątki drona. "Przez okno patrzę: leci dach"

15-latka i 18-latek wśród oskarżonych o zabójstwo jubilera

W Sądzie Okręgowym we Wrocławiu rozpoczął się proces pięciu osób oskarżonych m.in. o rozbój, zabójstwo jubilera i utrudnianie śledztwa. Na ławie oskarżonych zasiadło m.in. dwoje nastolatków: 15-letnia wówczas Aleksandra D. i jej chłopak, 18-letni Krystian B.

Prokurator Krystian Medyński oskarżył Krystiana B. i 34-letniego Radosława H. o to, że 30 grudnia 2010 r. dopuścili się rozboju, który zakończył się zabójstwem jubilera Andrzeja K.. Aleksandra D. jest oskarżona jedynie o rozbój na jubilerze, czyli o to, że brała udział w okradaniu mężczyzny.

Dwaj pozostali mężczyźni, m.in. ojczym Krystiana B., są oskarżeni o utrudnienia śledztwa, m.in. wyrzucenie butów pochodzących z miejsca przestępstwa oraz ukrywanie dowodów zbrodni m.in. skradzionej jubilerowi biżuterii.

Podczas napadu oskarżeni użyli maski ducha, wykorzystywanej często przez dzieci podczas Halloween.

Na pomysł okradzenia jubilera wpadła 15-letnia wówczas Aleksandra D. - prostytutka, której 58-letni jubiler, Andrzej K. był klientem. Mężczyzna miał się przechwalać biżuterią i workami ze złotem. Podczas kolejnej wizyty u K., gdy mężczyzna zasnął, 15-latka zadzwoniła po kolegów: Radosława H. i Krystiana B.. Zostawiła nawet dla nich otwarte drzwi.

Jak wynika z aktu oskarżenia, "oskarżeni w celu uzyskania informacji o ukrytym w pomieszczeniach zakładu jubilerskiego złocie bili Andrzeja K. po całym ciele, skrępowali mu ręce oraz nogi kablem elektrycznym, a następnie wielokrotnie uderzali go po głowie butelkami".

Następnie zabrali prawie 2 kg srebrnej biżuterii, wartej 4,5 tys. zł, cztery zegarki, 35 zapalniczek i telewizor. Worków ze złotem nie znaleźli.

Podczas procesu Krystian B. przyznał się jedynie do tego, że skrępował jubilera i trzykrotnie uderzył go w głowę. Odwołał wcześniejsze wyjaśnienia złożone na policji i w prokuraturze, podczas których przyznał się do zabójstwa i dokładnie opisał przebieg wydarzeń. - Ja zabiłem tego człowieka pod wpływem impulsu. Byłem pijany. Wkurzyłem się, że nie chce powiedzieć, gdzie ma złoto - zeznawał podczas śledztwa.

Twierdził, że wcześniej składał takie wyjaśnienia z obawy przed Radosławem H. - Nie przyznaję się do zabójstwa jubilera. Wcześniej brałem wszystko na siebie, bo H. groził mi, że jak dostanie dożywocie, to mi poderżnie gardło, a Oli twarz obleje kwasem - tłumaczył Krystian B.

Podobne wyjaśnienia złożyła Aleksandra D., która najpierw obciążała zabójstwem Krystiana B., a później Radosława H. Kobieta nie chciała wyjaśnić sądowi skąd te rozbieżności.

- To może świadczyć tylko o pani wielkiej demoralizacji - mówił do oskarżonej sędzia Marcin Sosiński, przewodniczący składu sędziowskiego.

Andrzej L. (ojczyma Krystiana B.) podczas wtorkowego przesłuchania został przebadany alkotestem. Gdy okazało się, że ma prawie 1,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, sędzia Sosiński za obrazę sądu wysłał go na siedem dni do aresztu.

Proces będzie kontynuowany w środę; wtedy zostanie przesłuchany Radosław H. Mężczyzna podczas wtorkowej rozprawy złożył wniosek o przebadanie wszystkich oskarżonych wariografem.

Wybrane dla Ciebie

Karol Nawrocki reaguje na rosyjski atak. Jest decyzja ws. RBN
Karol Nawrocki reaguje na rosyjski atak. Jest decyzja ws. RBN
Sikorski reaguje na stanowisko ministerstwa obrony Rosji
Sikorski reaguje na stanowisko ministerstwa obrony Rosji
"Nowy poziom wrogości". Brytyjczycy reagują na rosyjski atak dronów
"Nowy poziom wrogości". Brytyjczycy reagują na rosyjski atak dronów
Rosyjskie drony nad Polską. Sikorski komentuje
Rosyjskie drony nad Polską. Sikorski komentuje
Ekspert: Rosja eskaluje napięcia, będą kolejne prowokacje
Ekspert: Rosja eskaluje napięcia, będą kolejne prowokacje
Stanowczy wpis Sikorskiego. Zwrócił się do Orbana
Stanowczy wpis Sikorskiego. Zwrócił się do Orbana
To w ich dom uderzyły szczątki drona. "Przez okno patrzę: leci dach"
To w ich dom uderzyły szczątki drona. "Przez okno patrzę: leci dach"
Spojrzenie z Waszyngtonu: cisza drażniąca uszy [OPINIA]
Spojrzenie z Waszyngtonu: cisza drażniąca uszy [OPINIA]
Dlaczego Trump milczy ws. dronów? "Wystawiony na śmieszność przez Putina"
Dlaczego Trump milczy ws. dronów? "Wystawiony na śmieszność przez Putina"
Słowa z Bukaresztu: "Zmusić Rosje do negocjacji pokojowych"
Słowa z Bukaresztu: "Zmusić Rosje do negocjacji pokojowych"
Gawkowski grzmi: "Ukraina nie wciąga Polski do wojny"
Gawkowski grzmi: "Ukraina nie wciąga Polski do wojny"
Rosyjski dron w Mniszkowie. "Nikt się nie spodziewał"
Rosyjski dron w Mniszkowie. "Nikt się nie spodziewał"