PolskaDolny Śląsk. Atak siekierą. Sąd wydał łagodny wyrok

Dolny Śląsk. Atak siekierą. Sąd wydał łagodny wyrok

Zaatakował siekierą, ale zdaniem sądu nie zamierzał zabić... Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro skierował do Sądu Najwyższego kasację w tej sprawie.

 Chciał siekierą uderzyć w głowę. Zdjęcie ilustracyjne (Fot: pixabay.com)
Chciał siekierą uderzyć w głowę. Zdjęcie ilustracyjne (Fot: pixabay.com)
pixabay.com

24.06.2021 07:32

W lutym 2019 roku mężczyzna zaatakował siekierą członka swojej rodziny. Jak podaje Prokuratura Krajowa, powodem był podział gospodarstwa rolnego. Sprawca czuł się oszukany.

- Uważał, że jest jedynym prawowitym właścicielem i tylko on może decydować o sposobie korzystania przez innych członków rodziny ze wspólnej posesji. Takie zachowanie prowadziło do licznych rodzinnych konfliktów. Przez okres kilku lat, oskarżony wielokrotnie groził rodzinie - podaje Dział Prasowy PK.

Do tego zdarzenia doszło na terenie województwa dolnośląskiego.

Zobacz także: Czarnek ostro o LGBT i Paradzie Równości. Horała broni ministra

Do ataku doszło gdyż sprawca był przekonany, że zaatakowany zaparkował swój pojazd na wspólnej posesji w miejscu "niedozwolonym ".

Sprawca dwukrotnie wykonał zamach siekierą, w kierunku głowy pokrzywdzonego. Mężczyzna jednak zasłonił się ręką. Pomocy udzielił mu również inny członek rodziny.

- Dzięki temu pokrzywdzony uniknął ciosów w głowę i doznał jedynie obrażeń ręki - relacjonują przedstawiciele PK.

Według sądu zaatakował siekierą, ale zabić nie chciał

Sprawca został oskarżony o usiłowanie zabójstwa. Aktem oskarżenia objęto również wieloletnie groźby kierowane do członków rodziny.

Sąd Okręgowy w Świdnicy zmienił jednak kwalifikację prawną zarzuconego oskarżonemu czynu z usiłowania zabójstwa na usiłowanie spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i skazał go za ten czyn na karę 2 lat pozbawienia wolności, stosując instytucję nadzwyczajnego złagodzenia kary.

Złożono apelacje od wyroku. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu utrzymał orzeczenie w mocy.

Sprawa trafi do Sądu Najwyższego

Prokurator Generalny nie zgodził się z tym rozstrzygnięciem Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu.

"W kasacji podniesiono, że sposób działania sprawcy, uzbrojenie się w siekierę i dwukrotne wyprowadzenie nią ciosu w kierunku głowy pokrzywdzonego przemawia za umyślnością działania sprawcy, co najmniej w zamiarze ewentualnym. Zaznaczono, że aktywność oskarżonego była ukierunkowana na pozbawienie życia pokrzywdzonego, do którego nie doszło jedynie wobec skuteczności obronnej postawy napadniętego we własnym domu, który zdołał zablokować uderzenie" - czytamy w komunikacie PK.

Prokurator Generalny wniósł do Sądu Najwyższego o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu we Wrocławiu.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
atak siekierąsądkasacja
Zobacz także
Komentarze (12)