Polityka"Wprost" rozważa zażalenie ws. przeszukania redakcji

"Wprost" rozważa zażalenie ws. przeszukania redakcji

Redaktor naczelny tygodnika "Wprost" rozważa złożenie zażalenia na środowe wejście śledczych do jego redakcji. Wkroczyli tam funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego z prokuratorami i zażądali wydania nagrań podsłuchanych rozmów polityków.

"Wprost" rozważa zażalenie ws. przeszukania redakcji
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

Dziś do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga nagrania przyniósł pełnomocnik tygodnika "Wprost" mecenas Jacek Kondracki. - Przekazane nośniki nie zawierają tajemnicy dziennikarskiej - oświadczył prawnik "Wprost".

Tygodnik ma cztery dni na podjęcie decyzji w sprawie złożenia zażalenia. Jak powiedział mecenas Kondracki, w świetle formalnym tygodnik może złożyć zażalenie jedynie na wydane przez prokuraturę postanowienie o przeszukaniu, a nie sposób przeprowadzenia tej czynności.

Budząca wątpliwości forma przeszukania stała się przedmiotem sporu na linii prokuratura-ministerstwo sprawiedliwości. Szef resortu Marek Biernacki skrytykował działania śledczych, porównując akcję we "Wprost" do interwencji straży miejskiej. Dodał, że takie działania nigdy nie powinny mieć miejsca. Natomiast prokuratura, w osobie jej szefa, Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta, oświadczyła, że wejście do redakcji "Wprost" nie było złamaniem prawa.

Interwencję prokuratury i działającej na jej zlecenie ABW potępiła Naczelna Rada Adwokacka. Krytycznie o środowych wydarzeniach wypowiedziały się również Helsińska Fundacja Praw Człowieka oraz OBWE.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)