Wpis Sławomira Broniarza na Twitterze: ponad 2 mln zł dla Elbanowskich na konsultacje zmian w edukacji. Jest odpowiedź Tomasza Elbanowskiego: prezes ZNP jest niewiarygodny
• Prezes ZNP Sławomir Broniarz zamieścił wpis na Twitterze
• Napisał, że Elbanowscy otrzymali z MEN 2 mln zł na konsultacje
• Tomasz Elbanowski dla WP: to nieprawda, otrzymamy ok. 700 tys. zł na 3 lata
• Wyjaśnił, że projekt realizuje MEN, a fundacja będzie tylko pomagać
• Dodał, że "Sławomir Broniarz jest niewiarygodny, bo ZNP podpisało w 2015 r. porozumienie programowe ze Zjednoczoną Lewicą, która chciała likwidacji gimnazjów"
Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz zamieścił we wtorek po południu na Twitterze wpis odnoszący się do zapowiadanej przez PiS reformy edukacji. Napisał w nim, że ponad 2 mln zł zostanie przeznaczone dla "Elbanowskich na konsultacje zmian w edukacji". - To nieprawda. Nie otrzymaliśmy jeszcze żadnych pieniędzy i na pewno nie jest to kwota 2 mln zł. Otrzymamy około 700 tys. złotych na całe 3 lata i musimy je przeznaczyć m.in.: na badania opinii publicznej, które będą kosztować ok. 45 tys. zł - powiedział w rozmowie z WP Tomasz Elbanowski z fundacji Rzecznik Praw Rodziców. Wysłaliśmy do Ministerstwa Edukacji Narodowej prośbę o informacje ws. projektu "w partnerstwie z Fundacją Rzecznik Praw Rodziców", czekamy na odpowiedź.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Broniarz zamieścił we wpisie link do strony Kancelarii Prezesa Ministrów, do działu funduszy strukturalnych. Czytamy tam, że "dnia 17 listopada 2016 r. zostało zawarte porozumienie o dofinansowaniu projektu nr POWR.02.16.00-00-0002/16-00, pn. 'Zmiany w systemie edukacji w Polsce odpowiedzią na oczekiwania społeczne i zmiany gospodarcze' w ramach Działania 2.16 pn. "Usprawnienie procesu stanowienia prawa".
Wyjaśniono również, że projekt realizowany będzie przez Ministerstwo Edukacji Narodowej w partnerstwie z Fundacją Rzecznik Praw Rodziców. Będzie on trwać do 31 października 2018 r., a "budżet projektu wynosi 2.377.114,01 zł".
Elbanowski dla WP: nie otrzymaliśmy jeszcze żadnych pieniędzy i nie będą to 2 mln zł
- To nieprawda. Nie otrzymaliśmy jeszcze żadnych pieniędzy i na pewno nie jest to kwota 2 mln zł. Otrzymamy około 700 tys. złotych na całe 3 lata i musimy je przeznaczyć m.in.: na badania opinii publicznej, które będą kosztować ok. 45 tys. zł. Z tej kwoty musimy zorganizować wysłuchanie publiczne, a to bardzo kosztowne przedsięwzięcie. dodatkowo musimy też zamówić badania socjologiczne - powiedział w rozmowie z WP Tomasz Elbanowski.
Wyjaśnił, że dla niego Sławomir Broniarz działa na polityczne zamówienie. Przypomniał, że 15 października 2015 r. Zjednoczona Lewica i ZNP podpisały porozumienie programowe przed wyborami parlamentarnymi 25 października. Jak mówiła jeszcze dzień przed podpisaniem porozumienia Wanda Nowicka, "Zjednoczona Lewica jest za likwidacją gimnazjów".
Dodał, że cały projekt realizowany jest przez MEN, a fundacja będzie będzie partnerem konsultacji. - Będziemy prowadzić projekt m.in.: w sprawie oceny stanu szkół - dodał.
Post Sławomira Broniarza jest już szeroko komentowany w sieci. Głos zabrała między innymi była minister edukacji Katarzyna Hall.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W poniedziałek szefowa MEN poinformowała, że nowa ustawa edukacyjna zostanie uchwalona jeszcze w grudniu tego roku. - Mam wsparcie prezesa - stwierdziła Anna Zalewska w radiu RMF FM, pytana o to, czy nie boi się, że polegnie na reformie oświaty.
Minister wyjaśniała, że od kilku miesięcy rząd PiS dyskutuje na temat reformy, tak jak zadeklarował w programie wyborczym. - Wyborcy mieliby do nas pretensje. Oprócz decyzji i wolności rodziców decydowania czy sześciolatek, czy siedmiolatek idzie do szkoły, również mówiliśmy o gimnazjach. To zresztą wybrzmiewało na wszystkich spotkaniach - przypominała Zalewska.
Szefowa MEN przekonywała też, że po likwidacji gimnazjów nauczyciele nie stracą pracy. - Mamy to policzone - podkreśliła. Zalewska dodała, że po likwidacji gimnazjów, pojawi się w systemie ponad pięć tysięcy nowych oddziałów i to będą miejsca pracy dla nauczycieli.
Elbanowscy krytykują zmiany ws. wygaszania gimnazjów
"Ogólny kierunek zmian w strukturze szkolnictwa jest zgodny z oczekiwaniami społecznymi" - tak napisali o projektach MEN Karolina i Tomasz Elbanowscy. Fundacja Rzecznika Praw Rodziców podała cała listę błędów. "Patologia systemu polegająca na tworzeniu oddziałów przedszkolnych w warunkach niekiedy wręcz prowizorycznych trwa już zbyt długo" - można przeczytać w opinii na stronie stowarzyszenia. Ponadto, według nich "oddziały przedszkolne często nie spełniają norm przeciwpożarowych, działają zbyt krótko, źle karmią dzieci i nie ma miejsca na zabawę".
Elbanowscy skrytykowali także zmiany ws. wygaszania gimnazjów. W ogólnym zakresie popierają pomysł wprowadzenia ośmioklasowych szkół podstawowych i czteroletnich liceów, ale "stwierdzają, że wygaszanie będzie pozorne, a starsze klasy szkoły podstawowej mają działać w budynkach gimnazjów".
Marek Grabski