Wpadł kolejny krótkofalowiec, który zatrzymywał pociągi

Skierniewicki sąd aresztował 34-letniego Michała Rz. podejrzanego o zatrzymywanie pociągów za pomocą nadajnika radiowego. Wcześniej w tej sprawie do aresztu trafił maszynista warszawskiego metra, 33-letni Marcin Sz. - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.

W sumie w tej sprawie podejrzanych jest trzech mężczyzn, którzy poznali się na internetowym forum dla krótkofalowców. Wszyscy usłyszeli zarzuty użycia bez zezwolenia radiowego urządzenia nadawczo-odbiorczego. Grożą im kary do dwóch lat więzienia.

Jako pierwszy zatrzymany został w sobotę 33-letni mieszkaniec stolicy Marcin Sz., na co dzień maszynista warszawskiego metra. Wpadł w ręce policjantów i funkcjonariuszy SOK w pobliżu stacji PKP Skierniewice-Rawka. Miał przy sobie krótkofalówkę. Okazało się, że wysyłał przez nią do prowadzących składy specjalny sygnał dźwiękowy stop, który powodował zatrzymywanie pociągów na trasie Warszawa-Łódź.

Jak informowała wówczas Straż Ochrony Kolei, mężczyzna w ciągu ostatnich miesięcy użył sygnału stop 32 razy, a pociągi spóźniły się łącznie o 45 min.

Na wniosek prokuratury sąd - z uwagi na obawę matactwa - aresztował go na dwa miesiące. Po jego przesłuchaniu zatrzymano w związku z tą sprawą kolejnych dwóch mężczyzn - 28-letniego Adama G. i 34-letniego Michała Rz. Obaj usłyszeli po trzy zarzuty użycia bez zezwolenia radiowego urządzenia nadawczo-odbiorczego.

Wobec Adama G. prokuratura zastosowała dozór policji, poręczenie majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju. Michał Rz. - z zawodu informatyk - był już wcześniej karany za tzw. dywersję informatyczną. Został aresztowany na wniosek prokuratury.

Ustalono, że wszyscy trzej podejrzani poznali się na internetowym forum krótkofalowców i wspólnie, co najmniej od sierpnia ub. roku, wielokrotnie doprowadzali do zatrzymania pociągów. Wszyscy przyznali się do stawianych zarzutów. Z ich wyjaśnień - według prokuratury - wynika, że zatrzymywanie pociągów traktowali jako sprawdzenie swoich umiejętności i urządzeń, którymi dysponowali.

Śledczy zabezpieczyli należące do podejrzanych m.in. laptopy, radiostacje i krótkofalówki; zostaną one poddane oględzinom przez biegłych. Prokuratura będzie ustalać, ile razy zatrzymania miały miejsce, w jakich okolicznościach i czy można w tym przypadku mówić, iż działanie mężczyzn stanowiło zagrożenie dla ruchu pociągów.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Kierowca i pasażer wypadli z auta. Poważny wypadek na Podkarpaciu
Kierowca i pasażer wypadli z auta. Poważny wypadek na Podkarpaciu
Strategiczna brama Rosji do Europy. Ten region to enklawa służb
Strategiczna brama Rosji do Europy. Ten region to enklawa służb
Dramatyczne obrazki z Kuby. Kilka tysięcy ludzi odciętych od świata
Dramatyczne obrazki z Kuby. Kilka tysięcy ludzi odciętych od świata
Do Polski wkracza załamanie pogody. W górach śnieg
Do Polski wkracza załamanie pogody. W górach śnieg
Co się dzieje w Mołdawii? "To ostatnia szansa dla Rosji"
Co się dzieje w Mołdawii? "To ostatnia szansa dla Rosji"
Zmasowany nocny atak. Straty w Kijowie i innych miastach
Zmasowany nocny atak. Straty w Kijowie i innych miastach
Polska poderwała myśliwce. Zamknięto dwa lotniska
Polska poderwała myśliwce. Zamknięto dwa lotniska
Orban do Zełenskiego: przestańcie nas nękać
Orban do Zełenskiego: przestańcie nas nękać
Myśliwce poderwane. Jest komunikat Dowództwa Operacyjnego RSZ
Myśliwce poderwane. Jest komunikat Dowództwa Operacyjnego RSZ
Węgierski dron miał wlecieć do Ukrainy. Budapeszt ostro odpowiada
Węgierski dron miał wlecieć do Ukrainy. Budapeszt ostro odpowiada
ONZ zdecydowało. Powrót embarga i sankcji na Iran
ONZ zdecydowało. Powrót embarga i sankcji na Iran
Bodnar krytykuje Hołownię. "Pobudka, były szefie!"
Bodnar krytykuje Hołownię. "Pobudka, były szefie!"