W niedzielę, we wczesnych godzinach pod numer alarmowy policji zatelefonował mężczyzna, który padł ofiarą rozboju. Z jego relacji wynikało, że do piekarni w Wesołej wtargnął mężczyzna z mieczem samurajskim w dłoniach i żądał pieniędzy. Twierdził, że bardzo dobrze posługuje się bronią białą, a jedyne co potrzebuje to gotówka. Kiedy ukradł 90 złotych, zażądał jeszcze wezwania taksówki i odprowadzenia go do samochodu. I tak z mieczem i pieniędzmi uciekł.
Policjanci zatrzymali sprawcę, 42-letniego Mariusza S., niedaleko jego domu. Funkcjonariusze zabezpieczyli miecz. Ze zrabowanych 90 złotych odzyskano 30.