Wpadka Dudy: rozmawiał przez telefon w kościele
Kandydat PiS na prezydenta został przyłapany na tym, że w kościele rozmawiał przez telefon komórkowy. Uwagę na kontrowersyjne zachowanie polityka zwrócił ksiądz Kazimierz Sowa. I na dowód zamieścił na swoim profilu na Facebooku zdjęcie Andrzej Dudy z komórką przy uchu.
Polityk PiS siedział w kościele między swoją żoną a Martą Kaczyńską i jej dwiema córkami. W pewnym momencie zaczął rozmawiać przez telefon. Ks. Sowa opublikowała w internecie screen z telewizji Polsat News, która pokazała nagranie z Kościoła Mariackiego w Krakowie.
„Co można robić w kościele? Jak widać różni ludzie robią rożne rzeczy. Zwykle się modlą, ale czasem niektórzy lubią sobie pogadać z sąsiadką lub przez telefon. Dla dobra Kościoła i Ojczyzny rzecz jasna.” - napisał na Facebooku duchowny. I dodał: „Ok, wiem przecież dobrze, że ludzie na ogół są lepsi niż głupie i złośliwe zdjęcia, jakie się im robi”.
Sztab kandydata PiS na prezydenta nie chce komentować sprawy. - Nie widziałam nagrania, proszę mnie zwolnić od odpowiedzi - mówi WP szefowa sztabu Andrzeja Dudy Beata Szydło. W weekend kandydat PiS na prezydenta brał udział w uroczystościach związanych z piątą rocznicą śmierci Marii i Lecha Kaczyńskich.
Następnym razem polityk PiS musi uważać. Zaledwie dwa tygodnie temu 20-latek, który głośno rozmawiał w kościele przez telefon, otrzymał zarzut złośliwego przeszkadzania w publicznym odprawianiu aktu religijnego. Sprawa trafiła do sądu.