World Press Photo w Warszawie
(PAP/P. Rybarczyk)
Najlepsze światowe zdjęcia prasowe ubiegłego roku można od środy oglądać w Warszawie. Wystawę World Press Photo 2002 otwarto w Pałacu Kultury i Nauki.
Na tegoroczny konkurs fotoreporterzy całego świata nadesłali 49 235 zdjęć. W konkursie wzięło udział 4171 autorów ze 123 krajów. Fotografie oceniało dziewięcioosobowe jury.
55,7% zdjęć nadesłano w postaci cyfrowej. W ubiegłym roku fotografii przysłanych w tej formie było o połowę mniej - 27,5%. Nagrodzono fotoreporterów z 18 krajów - nie ma wśród nich Polaków.
Za najlepsze zdjęcie 2001 roku jury uznało czarno-białą fotografię wykonaną przez Duńczyka Erika Refnera. Przedstawia ona przygotowania do pogrzebu dziecka afgańskich uchodźców w Pakistanie. Refner, fotoreporter duńskiego dziennika "Berlingske Tidende", zrobił je w czerwcu zeszłego roku.
Na wystawie są m.in. zdjęcia z Pakistanu, Afganistanu, Nowego Jorku oraz z zamieszek podczas manifestacji antyglobalistów w Genui. Zdjęcia na konkursie World Press Photo nie są cenzurowane.
_ Fotograf jest wywiadowcą, strażą przednią. Zbiera te informacje, które nie przedostaną się do zmanipulowanych środków masowego przekazu. Zwykle nie udaje mu się przebić muru ignorancji i obojętności wobec dokumentowanych wydarzeń. Tacy ludzie z zasady nie są wystarczająco doceniani. (...) Powinniśmy oddać honor fotografom_ - napisał w katalogu wystawy przewodniczący konkursowego jury, Roger Hutchings.
W 2002 roku po raz kolejny Polska miała swojego reprezentanta w jury konkursu: Aleksandra Kotwicka z Torunia razem z ośmiorgiem innych dzieci była członkiem jury dziecięcego. Jury to nagrodziło zdjęcie norweskiego fotografa, Aleksandra Nordahla, przedstawiające trzy siostry z Afganistanu.
Wystawa była już pokazywana w poznańskim Centrum Kultury Zamek. W październiku mają ją zobaczyć widzowie w Sopocie. (reb)