Wojskowi w Warszawie o polskiej strefie w Iraku
Rada Ministrów zaakceptowała wniosek do Prezydenta RP o użycie Polskiego Kontyngentu Wojskowego
w składzie międzynarodowych sił stabilizacyjnych w Republice
Iraku. W Warszawie trwa konferencja planistyczna, dotycząca budowy
wielonarodowej dywizji pod polskim dowództwem.
"Konferencja trwa, obrady odbywają się w grupach tematycznych, np. logistycznej, operacyjnej, administracyjno-kadrowej. Pod koniec tygodnia jest planowana konferencja dowódców poszczególnych kontyngentów, prawdopodobnie zostanie też opracowany rozkaz dotyczący tworzenia kontyngentów" - powiedział rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej, płk Eugeniusz Mleczak.
Pod koniec maja przedstawiciele sił zbrojnych i ministerstw obrony 20 państw ustalili, że polska strefa stabilizacyjna w Iraku ma się rozciągać od granicy z Arabią Saudyjską do granicy z Iranem, obejmując prowincje Kadisija, Nadżaf, Karbala, Wasit i Babil. Polski kontyngent będzie liczył do 2,5 tys. żołnierzy, cała Wielonarodowa Dywizja Centrum-Południe, pod dowództwem gen. dyw. Andrzeja Tyszkiewicza, do 7,5 tys. Międzynarodowe siły stabilizacyjne będą działały zgodnie z rezolucją Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1483 z 22 maja 2003 r.
Polski Kontyngent Wojskowy ma być użyty między 9 czerwca 2003 r. a 31 grudnia 2003 r. Do podstawowych zadań polskiej jednostki będą należeć: nadzorowanie procesu przywracania bezpieczeństwa i porządku publicznego, pomoc tworzącym się organom władzy, ochrona granicy między Irakiem a Arabią Saudyjską, w tym kontrola przejść granicznych; wsparcie w odbudowie infrastruktury cywilnej; ochrona miejsc kultu religijnego oraz dóbr kultury; ochrona personelu i infrastruktury pól naftowych w administrowanym sektorze; wsparcie operacji wykrywania i niszczenia broni masowego rażenia, wojskowe działania rozpoznawcze i informacyjne.
Polski kontyngent ma także wspierać transformację sił zbrojnych Iraku, zapewnić swobodę poruszania się głównymi szlakami komunikacyjnymi, zapobiegać działaniom rebelianckim i terrorystycznym, pociągać do odpowiedzialności winnych zbrodni i okrucieństw wobec narodu irackiego oraz przedstawicieli innych państw. Do zadań polskiej jednostki będą należały także: przeciwdziałanie konfliktom etnicznym i religijnym, nadzór nad repatriacją uchodźców oraz wsparcie organizacji międzynarodowych i pozarządowych niosących pomoc humanitarną.
Polski Kontyngent Wojskowy będzie operacyjnie podporządkowany dowódcy międzynarodowych sił stabilizacyjnych, a pod względem kierowania narodowego będzie podlegać ministrowi obrony narodowej.
Wydatki strony polskiej (oszacowane przy założeniu, że kontyngent będzie liczył 2200 żołnierzy) są oceniane na ok. 136 mln zł, w tym na przygotowanie wojsk - blisko 19 mln zł, a na funkcjonowanie w rejonie misji - ok. 117 mln zł.
Pieniądze na funkcjonowanie misji w rejonie będą pochodzić z MON - ok. 96 mln zł wygospodarowanych dzięki przesunięciom w budżecie resortu - oraz z Sekretariatu Generalnego ONZ - 20 mln zł.